Mateusz Gamrot zareagował na szalone roszady na UFC 311 – Polak wyzwał do walki Beneila Dariusha!
Nie próżnuje Mateusz Gamrot, który natychmiast skomentował zamieszanie z walką wieczoru gali UFC 311 w Los Angeles.
Zachowuje pełną czujność bojową Mateusz Gamrot! Polak szybko zareagował na roszady w rozpisce gali UFC 311 w Los Angeles, zapraszając w bitewne tany Beneila Dariusha.
W piątek wieczorem gruchnęły nieoczekiwane wieści o urazie pleców Armana Tsarukyana, który zmusił go do wycofania się z mistrzowskiego rewanżu z Islamem Makhachevem, szykowanego na walkę wieczoru wydarzenia.
Nowym przeciwnikiem dagestańskiego mistrza został rozpędzony serią czterech zwycięstw Renato Moicano, który z kolei miał w Los Angeles pójść w bitewne tany z Beneilem Dariushem. Na skutek roszady Benny’ego zdjęto z rozpiski, choć, jak zapewnił na Instagramie, zostało mu to zrekompensowane.
Gdy w Los Angeles rozstrzygały się losy main eventu, Mateusz Gamrot był akurat w drodze do Miami. Natychmiast po wylądowaniu Gamer zareagował na wspomniane wyżej roszady.
– Właśnie wylądowałem na Florydzie i widzę te wiadomości… – napisał na platformie X. – Jazda, Renato Moicano!
– Beneilu Dariushu, daj mi kilka tygodni i zatańczmy ponownie!
I just got off the plane in Florida and I see this news… LFG @moicanoufc 🔥@beneildariush give me a few weeks and let's dance again 🫡
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) January 17, 2025
Mateusz Gamrot wyleciał do American Top Team, aby tam przygotowywać się do swojej kolejnej walki. Póki co Polak nie wie jednak jeszcze, ani z kim będzie wojował, ani kiedy. Zapowiada jednak, że nie ruszy się z ATT do czasu, aż nie otrzyma kontraktu na walkę.
Z Beneilem Dariushem nasz zawodnik zmierzył się w 2022 roku, będąc wtedy o krok od pojedynku o tytuł mistrzowski. Wiele wskazywało na to, że mógł to być nawet eliminator do walki o pas dla Polaka, promowanego wtedy mocno przez dagestańską ekipę Khabiba Nurmagomedova. Gamer przegrał jednak z Bennym jednogłośną decyzją sędziowską.
Sklasyfikowany obecnie na 8. miejscu w rankingu Polak nie był widziany w akcji od sierpnia zeszłego roku, gdy po bardzo wyrównanej walce uległ niejednogłośnie Danowi Hookerowi.
Beneil Dariush w 2024 roku nie walczył w ogóle, robiąc sobie dłuższą przerwą po dwóch dotkliwych porażkach przez nokauty w roku 2023 – padał wtedy pod uderzeniami Charlesa Oliveiry i Armana Tsarukyana.
Amerykanin nie odpowiedział póki co na wyzwanie do rewanżu ze strony Polaka. Z rankingowego punktu widzenia starcie takie stanowiłoby jednak dla niego szanse na powrót do czołówki dywizji.
Poniżej omówienie i typowanie walki Makhachev vs. Moicano.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.