Awans Marcina Tybury i Mateusza Gamrota, wściekły Dana White – rankingi zaktualizowane po UFC 309
Oficjalne rankingi amerykańskiego giganta zostały zaktualizowane po sobotniej gali UFC 309, która odbyła się w Nowym Jorku.
Sternik UFC Dana White po raz kolejny wyraził swoją dezaprobatę względem panelistów, którzy decydują o kształcie rankingów organizacji. Wszystko za sprawą klasyfikacji P4P
Po sobotniej wiktorii nad Stipe Miociciem w daniu głównym nowojorskiej gali UFC 309 sklasyfikowany dotychczas na 3. miejscu w rankingu P4P Jon Jones, awansował o jedno oczko, wyprzedzając Alexa Pereirę. Fotel lidera zachował rozdający karty w 155 funtach Islam Makhachev.
Z posunięć takich – tj. drugiej, a nie pierwszej lokaty Bonesa – kontent nie jest uchylający mu od kilku miesięcy nieba sternik UFC Dana White, który dał temu wyraz za pośrednictwem Instagrama.
– Muszę się pozbyć tych KLAUNÓW! – napisał Dana, nawiązując do panelistów. – Zuck (Mark Zuckerber), dopnijmy tej umowy z AI najszybciej, jak się da!!!
Poniżej ranking P4P, z którego wypadł też Israel Adesanya, zastąpiony na 15. miejscu przez Charlesa Oliveirę.
Do niewielkich przetasowań doszło w rankingu wagi lekkiej. Korzystnie wyszedł na nich Mateusz Gamrot, który awansował o jedną pozycję, dystansując Beneila Dariusha. Polak jest obecnie na 8. miejscu.
Co ciekawe, 7. pozycję zachował Michael Chandler, który doznał w Nowym Jorku drugiej z rzędu porażki, a w glorii zwycięzcy nie był widziany od maja 2022 roku. Bilans Amerykanina w UFC wynosi obecnie 2-4.
W klasyfikacji wagi ciężkiej awans z pozycji 9. na 8. zaliczył Marcin Tybura – a to dzięki zwycięstwu nad Jhonatą Dinizem oraz usunięciu z rankingu Stipego Miocicia, który po porażce z Bonesem ogłosił zakończenie sportowej kariery.
Poniżej podsumowanie walki Jones vs. Miocić.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.