„Jestem w tej walce łowcą” – Robert Whittaker zapowiada oktagonowe polowanie na Khamzata Chimaeva na UFC 308
Robert Whittaker nie pojechał do Abu Zabi, aby się bronić przed Khamzatem Chimaevem. Wręcz przeciwnie – zamierza urządzić sobie polowanie na Czeczena.
Może i walczy na wrogim sobie terenie, nieomal w paszczy lwa, ale Robert Whittaker nie pojechał do Abu Zabi w charakterze ofiary. Wręcz przeciwnie – w co-main evencie gali UFC 308 zamierza urządzić sobie oktagonowe polowanie na Khamzata Chimaeva.
Australijczyk podchodzi do walki na fali zwycięstw, które odniósł nad Paulo Costą i Ikramem Aliskerovem. Jak stwierdził podczas konferencji prasowej, wiktorie te w dużej mierze zawdzięcza wnioskom, jakie wyciągnął z zeszłorocznej porażki z Dricusem Du Plessisem.
– Po porażce z Dricusem trochę się obudziłem – powiedział Whittaker. – Wprowadziłem kilka zmian. W klubie, poza klubem. Po prostu harowaliśmy. Pracowaliśmy ciężko, pracowaliśmy ciężej niż kiedykolwiek, a efekty tej pracy widać w każdej walce w tym roku. Z każdą walką stawałem się lepszy. Zacząłem bardziej w siebie wierzyć. Nabierałem pewności siebie z każdym zwycięstwem. Wychodzę do tej walki i odpalam wszystkie cylindry.
Pojedynek Żniwiarza z Wilkiem jest zaplanowany na pięć rund. Dla Czeczena jest to nowość – nigdy w karierze nie rywalizował w takim dystansie.
Fani oraz eksperci więksi i mniejsi nie mają wątpliwości, że pod kątem kondycyjnym to zaprawiony w 25-minutpwych bojach Australijczyk będzie rozdawał karty. Ten podchodzi jednak do tematu spokojnie, zapewniając, że absolutnie nie lekceważy Chimaeva.
– Spodziewam się, że będzie twardy i agresywny od pierwszej do ostatniej sekundy i odpowiednio się do tego przygotowałem – zapewnił Robert. – Przygotowałem się na najcięższą walkę w moim życiu. Jestem gotów, aby zacząć bardzo mocno. Jestem gotowy na sprint przez pierwsze 5-10 minut, ale jestem też gotowy, aby przeciągnąć to na kolejne pięć minut. Jestem gotowy na sprint przez 25 minut. Idę na wojnę.
Khamzat Chimaev zdążył już zapowiedzieć, że ani myśli zmieniać swojego nastawienia – zawsze wchodzi do oktagonu z bestialskimi intencjami i tak też będzie na UFC 308.
– Odniósł taki sukces dzięki swojemu naprawdę agresywnemu podejściu do walki – powiedział Whittaker. – Niezależnie od tego, czy był zmęczony, czy nie, nadal wygrywał te walki dość łatwo, a to dzięki dominacji w pierwszych rundach. Spodziewam się, że wyjdzie w swojej najlepszej wersji. Spodziewam się gościa, który wyjdzie mocno i gościa, który wytrzyma. Jestem na to przygotowany. Pod to trenowałem. Nie trenowałem z nastawieniem, wedle którego jeśli przetrwam pierwszą rundę, to zwycięstwo jest moje. Przygotowuję się na najlepszą wersję, jaką może mi zaoferować, na super żołnierza.
– Moim celem na tę walkę jest polowanie. Dokładnie z takim samym wychodziłem do poprzedniej walki. Zamierzam to powtórzyć. Jestem w tej walce łowcą. Jestem drapieżnikiem i będę się na niego czaił.
Poniżej analiza i typ na walkę Whittaker vs. Chimaev.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.