Kto jest lepszy podczas sparingów na matach ATT? Kompletny rozdźwięk między Dustinem Poirierem i Renato Moicano!

Renato Moicano i Dustin Poirier opowiedzieli o wspólnych sparingach na matach American Top Team – choć ich narracja kompletnie się różni.

We wtorkowej edycji magazynu Uncrowned Ariela Helwaniego gościli między innymi dobrzy koledzy z mat American Top Team, a zarazem czołowi zawodnicy kategorii lekkiej UFC Renato Moicano i Dustin Poirier.

W toku rozmowy – w dwóch osobnych wywiadach – Brazylijczyk i Amerykanin opowiedzieli o wspólnych sparingach na Florydzie, opisując je jednak zupełnie inaczej…

– Jest moim klubowym kolegą, ale nie chodzi tylko o to – powiedział Moicano, wykluczając starcie z Poirierem. – Jaki sens ma branie walki, o której wiem, że ją przegram? Cały czas z nim trenuję. Jaki sens miałoby podpisanie kontraktu na walkę z gościem, który cały czas leje mnie na treningach? Nie ma tutaj żadnego sensu.

– W swojej głowie uważam się za najlepszego zawodnika w kategorii lekkiej. Mogę pokonać każdego – poza Dustinem Poirierem. Reszta? Mogę pokonać każdego w tej dywizji.

Gdy Helwani przytoczył następnie Poirierowi słowa Moicano, ten szeroko się uśmiechnął.

– Koleś wie, jaka jest prawda – powiedział Dustin. – Koleś spuszcza mi lanie na treningach. Zna prawdę.

– Poza tym lubię gościa. Ciężko pracuje. W jego przypadku co w sercu, to na języku.

Renato Moicano i Dustin Poirier walczyli w tym roku z Benoitem Saint-Denisem. W marcu Amerykanin znokautował Francuza w rundzie drugiej, pomimo iż w pierwszej miał problemy, a we wrześniu Brazylijczyk tak rozbił Boga Wojny uderzeniami z góry w rundzie pierwszej, że ten do trzeciej nie został już dopuszczony z powodu licznych obrażeń na twarzy.

– Gdy pracowałem dla ESPN, spotkałem go w Vegas – powiedział Dustin o Renato. – Powiedziałem mu, że jeśli trzeba, to chętnie pomogę mu w przygotowaniach (do BSD), bo też jestem mańkutem, a mam już doświadczenie z walki z tym gościem. To było jakieś pięć tygodni przed galą. To mój klubowy kolega i jest nim od dawna.

– Nie mogę stawiać na walki, ale wszystkim kompanom z klubu tutaj i w Lafayette mówiłem, że, stary, stawiaj na Moicano. Zleje tego gościa. Po takim kursie? Stary, to darmowa kasa, stawiaj na niego. Trenuję z gościem, walczę z nim, więc wiem, co się wydarzy. Wiadomo, MMA, wszystko może się stać, ale byłem przekonany, że to wygra.

– Moicano jest silny. Wiadomo, że jest wysoki i szczupły, ale to jeden z najsilniejszych gości, z jakimi się łapałem w 155 funtach. Jego technika w jiu-jitsu jest niesamowita. Jest naprawdę mocny w zachodzeniu ci za plecy, a gdy już to zrobi, to, stary, prawdopodobnie zostaniesz tam do końca rundy. Ma jedne z najlepszych duszeń zza pleców, jakich w życiu doświadczyłem. Nie spodziewałem się natomiast, że po prostu tam wyjdzie i tak go zdemoluje.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.