UFC

Renato Moicano rozbił twardego jak skała Benoita Saint-Denisa na UFC Paryż, sędzia przerwał walkę

W pojedynku wieńczącym galę UFC Fight Night w Paryżu Renato Moicano pokonał Benoita Saint-Denisa.

Gremialnie skreślany Renato Moicano (20-5-1) tak rozbił faworyzowanego Benoita Saint-Denisa (13-3) w walce wieczoru gali UFC Fight Night w Paryżu, że Francuz nie został dopuszczony do trzeciej rundy.

Saint-Denis rozpoczął od swoich firmowych middlekicków. Dobre ciosy Francuza. Brazylijczyk odpowiedział lowkingiem. Gdy BSD spróbował kolejnego kopnięcia na korpus, Moicano kapitalnie z klinczu przeniósł walkę do parteru na środku oktagonu.

Saint-Denis pracował intensywnie motylą gardą, próbując zrzucić z siebie Brazyliczyka, ale ten fantastycznie utrzymywał się na górze. Kapitalna kontrola autorstwa Moicano! W kotle Brazylijczyk przedarł się za plecy Francuz, a następnie do dosiadu! Srogie uderzenia z góry! BSD w gigantycznych tarapatach! Twarz rozbita, zakrwawiona! Moicano bliski skończenia rywala!

Saint-Denis broni jednak nie złożył, odzyskując z czasem gardę. Gdy jednak próbował wrócić na nogi, Moicano fantastycznie zaszedł mu znowu za plecy, a potem przedarł się do dosiadu. Francuz masakrowany z góry! Cały we krwi! Łokieć za łokciem – ale Saint-Denis walczy. Zepchnął Moicano do półgardy. W końcówce Brazylijczyk zdzielił jeszcze Francuza kolejnymi bombami. Do narożnika BSD schodził absolutnie zmasakrowany, zapuchnięty, na miękkich nogach.

Saint-Denis trafił dobrymi ciosami na otwarcie rundy drugiej. Moicano poszukał obalenia, ale Francuz dobrze się wybronił. Mocne ciosy autorstwa Brazylijczyka doszły szczęki Saint-Denisa. Ten odpowiedział. Śliczna kontra w wykonaniu Renato. Mocne krosy Benoita doszły jednak celu. Francuz cały czas pozostawał w grze. Moicano hasał do boków, skupiając się na defensywie. Prawe oko BSD było już prawie zamknięte. Proste z obu stron. Dobre uderzenia francuskiego zawodnika zachwiały Brazylijczykiem. Ten spróbował obalenia, ale BSD dobrze się wybronił.

W dystansie Benoit wydawał się aktywniejszy, skuteczniejszy. Renato spróbował kolejnego sprowadzenia, ale nie był w stanie przewrócić Brazylijczyka. Na środku oktagonu Moicano walczył bardzo zachowawczo. Porozbijany Saint-Denis był skuteczniejszy i aktywniejszy.

Do trzeciej rundy Benoit Saint-Denis nie został już dopuszczony. Do oktagonu wszedł lekarz, który sprawdził wzrok Francuza. Ten przyznał, że nie widzi na prawe oko, całkowicie zapuchnięte. Sędzia Marc Goddard przerwał zawody, a wiktoria przez techniczny nokaut powędrowała na konto Renato Moicano.

Brazylijczyk odniósł w ten sposób czwarte z rzędu zwycięstwo.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

  1. Jak zobaczyłem kto jest sędzią w ringu to się zmartwiłem… potem ten lekarz, który wpierw chciał odpuścić ale jednak spojrzał dobrze… dzięki Bogu. Tak naprawdę to po pierwszej rundzie obrażenia BSD były bardzo poważne. Zasłużona wygrana Moicano. Ja się cieszę bo jemu kibicowałem… lubię to co i jak mówi 😉

Dodaj komentarz

Back to top button