Bellator

Usman Nurmagomedov pokonał Alexandra Shabliy’ego w walce wieczoru gali Bellator Champions Series

Usman Nurmagomedov nie do pokonania – w daniu głównym gali Bellator Champions Series Dagestańczyk po taktycznym boju pokonał Alexandra Shabliy’ego.

W pojedynku wieńczącym galę Bellator Champions Series, która odbyła się w San Diego, niepokonany mistrz wagi lekkiej Usman Nurmagomedov (18-0) pokonał Alexandra Shabliy’ego (24-4).

Pierwsza runda była wyrównana. Mieszający chętnie ustawienie Dagestańczyk poszukiwał różnorodnych uderzeń – kopnięć na wszystkich poziomach, kolan, ciosów – finalizując też obalenie, ale nie był w stanie utrzymać rywala na dole. Zanotował natomiast sporo celnych kopnięć na korpus oraz nogi, chętnie strasząc też rywala kiwkami zapaśniczymi. Shabliy nieźle pracował natomiast prawicą, kilka razy ładnie w kontrach dosięgając Nurmagomedova. Dagestańczyk był jednak wyraźnie aktywniejszy.

W drugiej rundzie mocnych, celnych uderzeń nie było dużo. Nurmagomedov był nadal aktywniejszy – przede wszystkim pod kątem kopnięć – ale Shabliy zachowywał pełną czujność, sporo z tych uderzeń blokując lub przepuszczając. Raziła natomiast jego niska aktywność. Dobrze natomiast wypadł zapaśniczo, broniąc kilku podejść Usmana.

Nie działo się wiele pod kątem znaczących uderzeń w rundzie trzeciej. Dagestańczyk nie inicjował wielu akcji, co sprawiało, że i specjalizujący się w kontrach Shabliy aktywnością nie grzeszył.

Runda czwarta była bezwzględnie najlepsza. Jej początek należał do Alexandra, który trafił dobrą kombinacją, ale potem – po przerwie, która wynikała z jego przypadkowego faulu (trafił palcami w oczy rywala) – Nurmagomedov mocno naruszył go kopnięciem na głowę, potem szukając skończenia zarówno ciosami, jak i gilotynami. Shabliy przetrwał jednak do końca rundy.

Ostatnią odsłonę Usman rozegrał taktycznie, nie wdając się w ostre wymiany z podkręcającym tempo Shabliym. Dużo pracował na nogach, trzymał dystans, kopał, a gdy Rosjanin agresywniej skracał dystans, straszył go obaleniami.

Sędziowie orzekli jednogłośnie o zwycięstwie Usmana Nurmagomedova w stosunku 2 x 50-45, 49-46.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button