UFC

Guram Kutateladze wraca na zwycięskie tory – pokonał Jordana Vucenicia na UFC Abu Zabi

Guram Kutateladze odniósł niezwykle cenne zwycięstwo, pokonując Jordana Vucenicia podczas gali UFC Abu Zabi.

Guram Kutateladze (13-4) odniósł pierwsze zwycięstwo od prawie czterech lat, pokonując debiutującego w oktagonie i wchodzącego na zastępstwo Jordana Vucenicia (13-3) w ramach gali UFC Fight Night w Abu Zabi.

Początek walki należał do Vucenicia, który potraktował Kutateladze kilkoma dobrymi szybkimi kombinacjami pięściarskimi. Dobrze poruszający się, zwinny Brytyjczyk był znacznie aktywniejszy od Gruzina, który szukał głównie kopnięć, a i tych nieszczególnie często.

W połowie rundy debiutant ściął rywala z nóg fantastycznym krosem, poprzedzonym kiwką lewym. Rzucił się za Gruzinem z dobitką, ale ten przetrwał, gumową gardą stopując później ofensywę ze strony Vucenicia.

Kutateladze rozpoczął rundę drugą od kopnięć, ale Vucenić szybko presją i boksem zepchnął go do defensywy. Gruzin poszukał nawet obalenia, ale Brytyjczyk świetnie się wybronił. W stójce debiutant był szybszy, lepiej poukładany boksersko. Kutateladze trafił ładnym łokciem na rozerwanie klinczu. Z czasem tam właśnie trafiła walka z inicjatywy Vucenicia. Brytyjczyk był skuteczniejszy pod kątem kontroli.


PEŁNE WYNIKI UFC ABU ZABI – TUTAJ


Gdy walka przeniosła się na środek oktagonu, Gruzin podkręcił tempo. Zdzielił Brytyjczyka świetnymi łokciami, poprawił kopnięciami i ciosami – także na korpus. Na pół minuty przed końcem Kutateladze sfinalizował obalenie, trzymając rywala na dole do syreny.

Po serii wymian na otwarcie rundy trzeciej Vucenić poszedł w zapasy, ale Kutateladze kapitalnie się wybronił. W klinczu trafił dobrymi kolanami na korpus. Był jednak trzymany plecami na ogrodzeniu.

Brytyjczyk spróbował wejść w kotle Gruzinowi za plecy, ale ten zrzucił go, trafiając do gardy rywala. Kilka mocnych uderzeń spadło na głowę wijącego się na plecach Vucenicia. W kolejnym kotle Kutateladze fantastycznie zaszedł przeciwnikowi za plecy, odpychając się kreatywnie od siatki – uniknął w ten sposób zsunięcia się na plecy.

Kutateladze zapiął trójkąt ba brzuchu Vucenicia. Pracował krótkimi uderzeniami, rozbijając niezdolnego do wydostania się z niedogodnej pozycji rywala.

Sędziowie wątpliwości nie mieli, orzekając jednogłośnie w stosunku 3 x 29-28 o zwycięstwie Gurama Kutateladze. Bilans trafpionego w ostatnich latach przez kontuzje Gruzina w oktagonie UFC wynosi teraz 2-2.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button