Magomed Ankalaev nie zmierzy się w kolejnym pojedynku z Alexem Pereirą – jak zmienia to rozgrywkę o pas w wadze półciężkiej UFC i co oznacza dla Jana Błachowicza?
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że kolejnym rywalem mistrza wagi półciężkiej UFC Alexa Pereiry będzie Magomed Ankalaev. Sam Brazylijczyk wskazywał Dagestańczyka w tej roli.
Tymczasem okazuje się, że na mieście inne są już treście. Magomed Ankalaev w swojej kolejnej walce nie będzie rywalizował z Poatanem. Poinformował o tym jego menadżer na odcinku wschodnim Rizvan Magomedov.
– Spodziewamy się walki pomiędzy Ankalaevem i Pereirą na początku 2025 roku – powiedział Magomedov w rozmowie ze Sport24. – To jest okres, w którym powinno dojść do tej walki.
– Zgadzam się, że Ankalaev nie powinien już toczyć żadnego innego pojedynku poza tym mistrzowskim. Jednak organizacja ma teraz inne plany na Alexa Pereirę. A zatem, aby nie popaść w stagnację, zaakceptowaliśmy inną walkę.
– Wkrótce będzie ogłoszenie z datą. To także czołowy przeciwnik. Po nim będziemy oczywiście już walczyć o pas.
Więcej informacji menadżer Dagestańczyka nie zdradził.
O kogo może chodzić? W czołówce rankingu wagi półciężkiej znajdują się wyłącznie byli mistrzowie – Jiri Prochazka, Jamahal Hill oraz Jan Błachowicz. Czy jeden z nich będzie przeciwnikiem Magomeda Ankalaeva? Temu właśnie poświęcone jest poniższe nagranie.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.