Renato Moicano kategorycznie wyklucza walkę Charlesa Oliveiry z Mateuszem Gamrotem, wskazuje innego potencjalnego rywala dla Polaka!
Renato Moicano zabrał głos na temat potencjalnej konfrontacji Charlesa Oliveiry z Mateuszem Gamrotem.
Po jubileuszowej gali UFC 300 Mateusz Gamrot obrał medialny kurs na walkę z byłym mistrzem kategorii lekkiej Charlesem Oliveirą. Jednak klubowy kolega Polaka z American Top Team Renato Moicano nie ma najmniejszych wątpliwości, że do walki tej nie dojdzie.
W ramach gali UFC 300 w pojedynku, który był powszechnie uważany za eliminator do walki o złoto 155 funtów, Do Bronx przegrał niejednogłośną decyzją sędziowską z Armanem Tsarukyanem. Gamer – jedyny zawodnik z czołowej piątki rankingu wagi lekkiej – natychmiast zwietrzył swoją szansę, publicznie zapraszając Brazylijczyka w bitewne tany.
Oliveira pozostał jednak głuchy na wyzwanie ze strony Gamrota, a gdy w końcu został o nie zapytany, zainteresowania nie okazał, podkreślając, że nie ogląda się za siebie i celuje tylko w duże walki.
Kilka tygodni temu reprezentant American Top Team i Czerwonego Smoka podjął jeszcze jedną próbę sprowokowania Brazylijczyka. Straciwszy cierpliwość, zarzucił mu miganie się od walki i spoglądanie w kierunku łatwiejszych zestawień.
I asked to fight Oliveira, but he called out Colby instead. Guy who only fights once a year and is 2-3 since 2019.
We thought you were better than that, @CharlesDoBronxs . You know I’ll give you fire on the ground… but maybe that’s why you’d rather fight Colby..
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) May 22, 2024
Były mistrz także i to wezwanie do walki zignorował. W udzielanych później wywiadach Mateusz Gamrot stwierdził, że UFC jest co prawda jego zestawieniem z Brazylijczykiem zainteresowane, ale jednocześnie przyznał też szczerze, że ze zrozumieniem podchodzi do decyzji Do Bronxa, który na tym etapie swojej kariery ma inne cele.
Żadnych wątpliwości w temacie nie ma Renato Moicano. Rozprawiając w najnowszej odsłonie swojego podcastu Show Me The Money, Brazylijczyk wyraził graniczące z pewnością przekonanie, że Do Bronx nigdy walki z Gamerem nie zaakceptuje – a wszystko to w trakcie dyskusji o sportowej przyszłości Michaela Chandlera po fiasku jego zestawienia z Conorem McGregorem na UFC 303.
– Może Gamrot? – powiedział Renato w temacie potencjalnego rywala dla Irona. – Może Charles? Tak, Charles miałby sens. Charles nie chce walczyć z Gamrotem.
W toku dyskusji nad nowym przeciwnikiem dla Michaela Chandlera pojawiły się jeszcze nazwiska Maxa Hollowaya i Justina Gaethje.
– Ale co powiecie na Charlesa Oliveirę? – kontynuował Moicano.
– Wydaje mi się, że Mateusz Gamrot wyzywa go do walki, ale nie sądzę, aby… – odpowiedział goszczący także w studio Gilbert Burns.
– Mateusz Gamrot nie będzie walczył z Charlesem Oliveirą – zawyrokował bez cienia zawahania w głosie Money.
– Mateusz Gamrot z Chandlerem – przedstawił swoje propozycje Durinho. – Oliveira z Chandlerem albo… Kim był ten trzeci? Albo Justin Gaethje z Chandlerem.
Nie wiadomo, czy Michael Chandler zamierza nadal czekać na Conora McGregora, choć Dana White zasugerował kilka dni temu, że tak właśnie się stanie.
Co zaś tyczy się sklasyfikowanego na 5. miejscu w rankingu Mateusza Gamrota, to jest on otwarty na starcie z dowolnym przeciwnikiem z czołówki rankingu wagi lekkiej. Zwycięski w trzech ostatnich potyczkach Polak nie zamierza wybrzydzać, podkreślając, że każda wiktoria – nawet nad niżej sklasyfikowanymi rywalami – przybliża go do titleshota.
Gamer kilkukrotnie w przeszłości rzucał też wyzwania Michaelowi Chandlerowi, ale ten nigdy nie okazał najmniejszego zainteresowania walką.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Jak nie wleci w jakiegoś cepa to Mati to wygrywa. Może nawet wpadnie sub w rundach 3-5.
Po to 100 lat czekał na rudego pijaka napakowany karzeł, żeby teraz wziąć Gamera? :D
xD
ciekawa i trudna waleczka bo „napakowany karzel” jest dobry w zapasy.