Dustin Poirier zdradził, jakich obrażeń doznał w walce z Islamem Makhachevem na UFC 302
Dustin Poirier przypłacił walkę z Islamem Makhachevem na UFC 302 poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.
Przeszedłszy wszelkie badania, Dustin Poirier poinformował, z jakimi obrażeniami w sobotę opuścił plac bitwy z Islamem Makhachevem.
W walce wieczoru gali UFC 302 w Newark zaprawiony w bojach Luizjańczyk postawił twardy opór dagestańskiemu mistrzowi wagi lekkiej. Wybronił zdecydowaną większość jego prób zapaśniczych, przetrwał trudne chwile w parterze, napsuł mu sporo krwi w stójce. Także jednak Dagestańczyk nie próżnował – w stójce był nawet skuteczniejszy, a ostatecznie w piątej rundzie poddał Amerykanina duszeniem brabo.
Obaj zawodnicy opuścili oktagon solidnie porozbijani. Co konkretnie stało się Poirierowi?
– Nos jest mocno połamany, żebro pęknięte, a więzadło krzyżowe naderwane – napisał Dustin w środę na platformie X. – Życie wojownika!
Amerykanin dodał na Instagram Stories, że powodem pogruchotanego w 4-5 miejscach nosa było zderzenie głowami – choć Dagestańczyk dosłownie sekundę później grzmotnął też rywala kolanem na twarz.
Do uszkodzenia żebra doszło podczas obozu przygotowawczego. Zdradził to Yves Edwards. Nie wiadomo natomiast, czy uraz w trakcie walki się pogłębił, czy może do oktagonu Diament wszedł z już złamanym żebrem.
Co zaś tyczy się naderwanego więzadła, to – jak stwierdził zaraz po walce sam Dustin – do urazu doszło podczas kotła zapaśniczego w rundzie czwartej.
Nie ulega wątpliwości, że 35-latek będzie potrzebował kilku co najmniej długich miesięcy, aby wrócić do sprawności bojowej. O ile w ogóle na taki krok się zdecyduje, bo po zakończeniu pojedynku Dustin skłaniał się ku zakończeniu kariery, podkreślając, że wszystko, co miał osiągnąć, już w MMA osiągnął, a finansowo jest już zabezpieczony.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.