UFC

Islam Makhachev potwierdził, że miał zakażenie gronkowcem i wyjaśnił, dlaczego ani przez chwile nie rozważał wycofania się z walki

Dustin Poirier w drugiej walce z rzędu wojował z zawodnikiem, który miał za sobą zakażenie gronkowcem – ostatnio był nim Benoit Saint-Denis, teraz Islam Makhachev.

W drodze do gali UFC 302, która odbyła się w sobotę w Newark, aż huczało od pogłosek na temat potencjalnego zakażenia gronkowcem u mistrza wagi lekkiej Islama Makhacheva. Wszystko za sprawą poniższego zdjęcia, które rozpętało lawinę spekulacji.

Pytany podczas czwartkowej konferencji prasowej przed galą o zakażenie, Dagestańczyk ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził, ale zapewnił, że czuje się bardzo dobrze, a obóz przygotowawczy przebiegł świetnie.

W walce wieczoru wydarzenia Islam Makhachev i Dustin Poirier dali doskonałe widowisko. Mistrz ostatecznie obronił pas, poddając Amerykanina duszeniem brabo w piątej rundzie.

Po wszystkim Dagestańczyk został zapytany na kanale UFC Eurasia właśnie o wspomniane zakażenie gronkowcem. Czy rzeczywiście coś było na rzeczy?

– Tak, był problem – przyznał Islam. – Szeroko w Internecie poniosło się to zdjęcie. Miałem zakażenie gronkowcem. Pojawiło się jakiś tydzień po przylocie do Stanów Zjednoczonych (na trzy tygodnie przed galą). Przeszkadzało mi trochę, więc nie trenowałem i musiałem trochę odpocząć, żeby się nie pogorszyło. Byłem u lekarza.

– Nie sądzę jednak, aby się to na mnie jakoś odbiło. Musiałem po prostu zrobić sobie przerwę, a potem wróciłem do treningów.

Czy w którymkolwiek momencie Islam rozważał wycofanie się z walki?

– Nie – odpowiedział. – Absolutnie. Po tak długiej drodze, jaką przeszliśmy, przylatując też tutaj do Ameryki, w ogóle o tym nie myśleliśmy. Chyba że lekarze by mnie do tego zmusili.

Co ciekawe, z problemami w drodze do walki zmagał się też Dustin Poirier. Amerykanin zdradził w jednym z wywiadów, że przez kilka tygodni nie mógł trenować zapasów, ale… Nie powiedział, jaki był tego powód.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button