Arman Tsarukyan wyjaśnia, dlaczego rzucił się na fana podczas wyjścia do oktagonu na UFC 300: „Jestem z Rosji, to działa automatycznie”
Arman Tsarukyan zabrał głos na temat scysji z fanem podczas drogi do oktagonu na walkę z Charlesem Oliveirą na UFC 300.
Nie cieszył się sympatią fanów zgromadzonych w T-Mobile Arena w Las Vegas Arman Tsarukyan podczas jubileuszowej gali UFC 300. Ormianin był regularnie wygwizdywany, zarówno podczas konferencji prasowej, jak i na ważeniu oraz na samej gali.
W Las Vegas Ahalkalakets stanął w szranki z byłym mistrzem wagi lekkiej i bożyszczem kibiców Charlesem Oliveirą. Po świetnym pojedynku odniósł najcenniejsze zwycięstwo w karierze, pokonując Brazylijczyka niejednogłośną decyzją sędziowską.
Wydawało się natomiast, że tuż przed walką Ormianinowi puściły nerwy, co nie wróżyło mu najlepiej przed potyczką z Do Bronxem. Zmierzając bowiem do oktagonu, nieoczekiwanie zaatakował ciosami jednego z fanów, wyraźnie zdenerwowany.
Arman Tsarukyan punched a fan during his walkout to fight Charles Oliveira 😅 pic.twitter.com/DMoX27o8H1
— Happy Punch (@HappyPunch) April 14, 2024
O co chodziło? O to Armana zapytano podczas konferencji prasowej po gali.
– Pokazał mi „fu*k you” i chciał mnie uderzyć, więc chciałem mu oddać – powiedział Ormianin. – Tyle. Nikt nie będzie pokazywał mi „fu*k you”. Nie ma znaczenia, kim jesteś. Wyłapiesz w twarz.
– Możecie pokazywać mi „fu*ck you” z 200 metrów. Wtedy cię nie uderzę. Gdy jednak jesteś blisko, działa to automatycznie. Jestem z Rosji. Nie róbcie tego, proszę, bo skończę w amerykańskim więzieniu.
W bliźniaczo podobne tony Tsarukyan uderzył w rozmowie z ESPN MMA.
– Nie, nie znałem go – powiedział. – Następnym razem trzeba mnie oddzielić od fanów. Pokazał mi palec i chciał mnie uderzyć czy coś takiego. To było trochę w obronie. Nie mogę pozwolić, żeby ktoś mnie uderzył. Muszę oddać.
– Jestem z innego kraju. Nikt nie może mi pokazywać środkowego palca. Możecie to robić z daleka, możecie gadać z daleka. Ale jeśli jesteście blisko mnie, mogę skopać wam dupę. Nie róbcie tego, proszę.
O incydent ten został też zapytany podczas konferencji prasowej szef UFC Dana White.
– Raczej nie chcesz wychylać się nad barierki i łapać tych gości, gdy wychodzą do klatki – powiedział. – Goście są, ku*wa, naładowani. Jestem pewien, że zostaniemy za to pozwani. Zajmiemy się tym w poniedziałek.
Pokonując Charlesa Oliveirę, Arman Tsarukyan odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu i dziewiąte w ostatnich dziesięciu pojedynkach. Ormianin nie ma wątpliwości, że w kolejnym starciu powinien walczyć o tytuł mistrzowski kategorii lekkiej.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.