UFC

(VIDEO) Deiveson Figueiredo skończył w drugiej rundzie Cody’ego Garbrandta na UFC 300!

W pojedynku otwierającym jubileuszową galę UFC 300 w Las Vegas Deiveson Figueiredo pokonał byłego mistrza wagi koguciej Cody’ego Garbrandta.

W ważnym dla układu sił w wadze koguciej starciu rozdający swego czasu karty w kategorii muszej Deiveson Figueiredo (23-3-1) pokonał byłego mistrza 135 funtów Cody’ego Garbrandta (14-6) w ramach gali UFC 300 w Las Vegas. Brazylijczyk został pierwszym zawodnikiem, który poddał Amerykanina.

Cody rozpoczął od niskich kopnięć na łydkę wykrocznej nogi Deivesona. Zawodnicy czaili się, stosując sporo kiwek, zmyłek i przyruchów. Brazylijczyk przestrzelił krosem – Amerykanin odszedł w tempo. Dobry lowking Garbrandta. Figueiredo odpowiedział podobnym, ale zainkasował kontrę ciosami. Ostra wymiana! Żaden nie trafił czysto. Brazylijczyk spróbował obalenia pod ciosami, ale Amerykanin świetnie się wybronił.

Cody z ekwilibrystycznym atakiem kopnięciem na głowę – ale prawie zainkasował high kicka! Miał szczęście! Minęła połowa rundy pierwszej. Szarża Deivesona z krótką kombinacją, ale Cody spokojnie orbituje. Dobry lowking Amerykanina. Poprawił kolejnym. Działają.

Figueiredo czaił się do ataków, ale nie był w stanie skutecznie skracać dystansu. Po jednej z akcji Amerykanina Brazylijczyk wylądował na deskach – nie wiadomo, czy z powodu ciosu, czy utraty równowagi. Szybko wrócił na nogi. Śliczna kombinacja Garbrandta. Jest szybki! Z czasem Figueiredo odpowiedział ciosem po przekroku – jego najlepszy dotychczas. W końcówce rundy Brazylijczyk spróbował obalenia, ale Garbrandt rewelacyjnie się wybronił, na koniec trafiając jeszcze własnym lowkingiem.


PEŁNE WYNIKI UFC 300 – TUTAJ


Rundę drugą Figueiredo rozpoczął z odwrotnej pozycji. W wymianach szybki jak błyskawica Garbrandt potraktował go dobrymi ciosami. Brazylijczyk poszedł w zapasy i tym razem skutecznie przewrócił Amerykanina, a z czasem kapitalnie przedarł mu się za plecy, rozpłaszczając go na brzuchu! Cody trzymał ręce rywala, ale do czasu! Bomby spadły na jego głowę!

Dosiad! Figueiredo zaatakował piekielnie ciasnym trójkątem rękami! Zszedł do pozycji bocznej, mocno trzymając. Amerykanin zachowywał jednak spokój, choć robiło się coraz bardziej ciasno… Brazylijczyk ciągnie jak zły! Nie dał rady! Wrócił jednak do dosiadu.

No Love spróbował się zerwać, ale Figueiredo świetnie utrzymał się na górze. Nie był jednak szczególnie aktywny pod kątem ofensywy. Skupiał się na kontroli. Dwie minuty do końca walki.

Krótkie łokcie spadły na głowę Amerykanina. Ten spróbował się zerwać na nogi, ale Brazylijczyk fantastycznie w kotle utrzymał się za jego plecami. Ba! Zdołał nawet przygotować sobie duszenie zza pleców! Wydawało się na początku, że i tę technikę Garbrandt przetrwa, ale Figueiredo poprawił uchwyt, ścisnął piekielnie mocno i… zmusił Amerykanina do poddania walki!

Deiveson Figueiredo odniósł tym samym drugie zwycięstwo w limicie kategorii koguciej. Po walce zaapelował o pojedynek o tytuł mistrzowski 135 funtów.

Seria dwóch zwycięstw z rzędu Cody’ego Garbrandta dobiegła końca. Była to jego pierwsza w karierze przegrana przez poddanie.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button