„Zdrowotnie ta walka potoczyła się wyjątkowo niekorzystnie dla mnie i nie wiadomo, jaki będzie tego finał” – niepokojący wpis Michała Materli po KSW 92
Wygląda na to, że niedawną porażkę z Piotrem Kuberskim Michał Materla przypłacił poważnymi problemami zdrowotnymi.
Były mistrz wagi średniej KSW i jeden z pionierów nadwiślańskiej sceny MMA Michał Materla zabrał głos po dotkliwej porażce, jakiej doznał z rąk Piotra Kuberskiego. Szczecinianin w odrobinę zawoalowany sposób przyznał, że odbiła się ona mocno na jego zdrowiu, co może stawiać pod znakiem zapytania jego dalszą karierę.
Pomimo gigantycznego przebiegu bitewnego i prawie czterdziestu lat na karku Berserker nadal wojuje ze ścisłą czołówką kategorii średniej KSW. W zeszłym roku pokonał faworyzowanego Radosława Paczuskiego, torując sobie drogę do mistrzowskiego pojedynku z Pawłem Pawlakiem. Starcie to skończył na tarczy, choć przewalczył z Plastinho pełne 25 minut.
O żadnym rywalu na odbudowanie mowy nie było. Podczas niedawnej gali KSW 92 w Gorzowie Wielkopolskim Michał Materla wyszedł do kroczącego od dominującego zwycięstwa do dominującego zwycięstwa Piotra Kuberskiego.
Walki tej miło nie będzie wspominał. Reprezentant Ankosu MMA okrutnie okopał szczecinianina, a następnie jeszcze w pierwszej rundzie tak go porozbijał, fundując mu kilka knockdownów, że sędzia musiał przerwać zawody.
W piątek Michał opublikował w mediach społecznościowych, krótkie oświadczenie, podsumowując walkę.
– Piotrze Kuberski, gratuluję, świetna dyspozycja – napisał. – Kawał wojownika z Ciebie, to wiedzieliśmy, ale „kto nie ryzykuje, nie pije szampana”.
– W niecałe 14 miesięcy 4 walki z topowymi zawodnikami i nie tylko zawodnikami… to był bardzo intensywny rok, jak za dobrych czasów.
– Potrzebowałem chwilę czasu dla siebie, bo zdrowotnie ta walka potoczyła się wyjątkowo niekorzystnie dla mnie i nie wiadomo, jaki będzie tego finał.
– Dziękuję wszystkim, którzy są ze mną w tych najgorszych momentach, a ja mimo przeciwności losu postaram się Wam Wszystkim odwdzięczyć, bo czuję na plecach odpowiedzialność za taką armię wsparcia! To była moja ostatnia walka w obowiązującym kontrakcie z KSW… Szkoda, że tak się potoczyła…
Jeszcze przed galą KSW 92 współwłaściciel polskiego giganta Martin Lewandowski podkreślał w rozmowie z Arturem Mazurem, że bez względu na wynik walki Michała Materli będzie chciał przedłużyć jego kontrakt. Czy natomiast rzeczywiście wojujący zawodowo od dwudziestu jeden lat Cipao pozostanie pod sztandarem KSW – o ile nie zawiesi rękawic na kołku, czego wykluczyć nie sposób – nie wiadomo.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Legenda polskiego mma, twardy wojownik. Nigdy nie wybieral a jak już to prosił o najlepszych. Za te wszystkie widowiska, i wygrywanie walk „gdy jedną noga tylko stał na skórce od banana” szacunek.
Druga strona medalu jest taka ze juz w walce z Iliciem nie wyglądąło to dobrze,i sporo zebrał, potem Soldic, potem przegrana z Pudzianem i z całym szacunkiem ale z Paczuskim, też to dobrze nie wyglądąło, do momentu tego uderzenia na które nadział się z Radek.
Zastanawia mnie to jak Michał będzie się czuł jak będzie miał 60+. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia, ale wolałbym już nie widzieć Michała w klatce, dla jego dobra.
warto zobaczyć to z perspektywy jak to wylądało pod klatką:
https://www.youtube.com/shorts/8V6YQDHS1NA
Podobno na debiut Villa, tester mistrzów FENu.
Kolejny, który zobaczy UFC jak Grzebyk czy Skibinski, choć temu ostatniemu trzeba oddać że przynajmniej walczył jak lew by się dostać.