Conor McGregor potwierdza powrót, wskazuje rywala: „Dostałem telefon, cała naprzód, już nie ma obijania się”

Jeśli nie koloryzuje rzeczywistości Conor McGregor, to niebawem możemy poznać szczegóły jego kolejnej walki – Irlandczyk doszedł jakoby do porozumienia z UFC.

Od dobrych kilku miesięcy Conor McGregor publicznie narzekał na opieszałość ze strony UFC w zorganizowaniu mu powrotnej walki – ale wygląda na to, że w końcu coś się ruszyło.

Irlandczyk nie był widziany w akcji od 2021 roku, gdy w przegranej trylogii z Dustinem Poirierem doznał złamania nogi, które wykluczyło go ze startów na wiele miesięcy.

Do akcji pierwotnie Notorious miał powrócić w połowie zeszłego roku po emisji The Ultimate Fightera, w którym rywalizował trenersko z Michaelem Chandlerem. Termin walki był jednak medialnie – bo oficjalnie starcie to nigdy nie zostało ogłoszone – odkładany z miesiąca na miesiąc. Okazuje się jednak, że – jeśli wierzyć Irlandczykowi – wszystko zostało właśnie dopięte na ostatni guzik.

– Kilka dni temu dostaliśmy potwierdzenie, że wszystko jest gotowe i cała naprzód – powiedział Conor w rozmowie z ESPN MMA. – Mac, Notorious wraca do oktagonu UFC tego lata.

Zapytany, czy jego przeciwnikiem będzie Iron, McGregor długi z odpowiedzią nie zwlekał.

– Tak, Michael Chandler – powiedział. – Skopię mu dupę. Tak, to Chandler. Muszę zamknąć mu gębę. Temu imbecylowi. Ciągle kłapie dziobem.

– Spotkałem go. Lubię Michaela, ale go rozłupię. Załatwię Mike’a. Skoro tak mówię, to tak zrobię. Gdy coś mówię, tak się staje. Możecie to wykuć w skale. A zatem Michael Chandler tego lata.

– Waga? Żartowaliśmy z tymi 185 funtami. Nie byłem na wadze od dawna. W zasadzie to od ostatniego ważenia w UFC, czyli dawno temu. A zatem zobaczymy, gdzie jestem.

– Mam jednak świetną wiadomość. Cała naprzód, potwierdzenia z obu stron. Dostałem telefon. Wszystko pięknie. Teraz nie ma więc już obijania się. Muszę się skupić. Mam u siebie oktagon UFC. Miałem gościa, z którym stoczyłem walkę, żeby to rozkręcić. Zaczynamy obóz.

Czy chodzi o galę UFC 303, która odbędzie się 29 czerwca w Las Vegas, wieńcząc International Fight Week? Tego nie wiadomo. Tę datę Irlandczyk wskazywał natomiast kilka miesięcy temu.

Drugi w tym roku pojedynek – i ostatni w kontrakcie z amerykańskim gigantem – Notorious chciałby stoczyć we wrześniu na UFC 306 w The Sphere. Co potem? Obchodzący w lipcu 36. urodziny McGregor nie ma pojęcia.

– Pozostały mi dwie walki w kontrakcie z UFC i nie mogę się doczekać, żeby je stoczyć – powiedział. – Co dalej? Nie wiem. Nie było żadnych rozmów o przedłużeniu kontraktu. Nawet nie wiem, w jaki sposób mieliby podejść do tematy w przypadku kogoś takiego jak ja. Jak miałoby to wyglądać? Jestem jednak pewien, że myślą o tym.

– Lorenzo prawdopodobnie powinien był zawitać w moje progi dwie walki temu, żebyśmy przedłużyli kontrakt. A teraz zostały mi tylko dwie walki. Nie wiem, co zrobię potem. Może po prostu czekają na to, jak to się rozegra. Nie wiem.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.