Zaliczył deski, ale przetrwał i zdominował rywala – Umar Nurmagomedov pokonał Bekzata Almakhana na UFC Vegas
Umar Nurmagomedov rozbił na pełnym dystansie Bekzata Almakhana, choć w pierwszej rundzie wylądował na deskach.
Powracający do akcji po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją Umar Nurmagomedov (17-0) nie bez pewnych problemów, ale obronił nieskazitelny bilans, pokonując na pełnym dystansie debiutującego w oktagonie Bekzata Almakhana (17-2) podczas gali UFC Fight Night w Las Vegas.
Już w jednej z pierwszych akcji – po wymianie kopnięć – Almakhan potężnym prawym ściął skracającego dystans Nurmagomedova z nóg! Rzucił się na Dagestańczyka, ale ten natychmiast doszedł do siebie, kapitalnie w kotle zapaśniczym przewracając Kazacha i stabilizując z czasem pozycję na górze.
Almakhan hurts Umar with a Nasty right hand but Umar recovers and gets the takedown #UFCVegas87 pic.twitter.com/XjSjeQnUrp
— Underrated MMA Performances (@MMAUnderrated) March 2, 2024
Umar potraktował rywala krótkimi łokciami z pozycji bocznej, a potem zaszedł mu za plecy. Zapiął trójkąt na brzuchu Almakhana. Kilka uderzeń zza pleców spadło na głowę Kazacha. W kotle Nurmagomedov trafił do gardy rywala. Srogi łokieć wylądował na głowie Almakhana. I kolejny. Dagestańczyk dobrze kontrolował przeciwnika, traktując go okolicznościowo uderzeniami.
Po serii wymian na otwarcie rundy drugiej – Almakhan szukał nokautu – Nurmagomedov kapitalnie ciosem prostym przygotował sobie obalenie. Z czasem Kazach zdołał co prawda wrócić na nogi, ale Dagestańczyk znów kapitalnie przeniósł walkę do parteru, tym razem przedzierając się do dosiadu.
Łokcie spadły na głowę unieruchomionego Kazacha. Kanonada uderzeń! Almakhan jednak zerwał się na nogi! Bez problemu! Walka trafiła na górę, ale tam Nurmagomedov ponownie z dziecinną łatwością przewrócił debiutanta, od razu przedzierając się do dosiadu. Lawina uderzeń spadła na głowę Kazacha. Ten spróbował zrzucić z siebie rywala, ale bez powodzenia – choć zdołał zepchnąć go z dosiadu. Nurmagomedov utrzymał walkę na dole, traktując jeszcze rywala ciosami przy ogrodzeniu.
Po minucie rundy trzeciej, przepuściwszy kilka bomb Almakhana, Nurmagomedov rzucił się rywalowi do nogi, z łatwością przenosząc walkę do parteru. Ostre łokcie wylądowały na twarzy Almakhana. Kolejne ciosy spadły na głowę debiutanta.
Z czasem Nurmagomedov rozpłaszczył rywala na brzuchu, zrzucając kolejne uderzenia. Wybrał jego rękę, traktując Kazacha kolejnymi ciosami. Przedarł się do dosiadu, okolicznościowo rażąc oponenta kolejnymi bombami.
Sędziowie orzekli jednogłośnie o zwycięstwie Umara Nurmagomedova w stosunku 2 x 30-26, 30-25. Dagestańczyk wyśrubował tym samym swój bilans w oktagonie amerykańskiego giganta do 5-0. W kolejnej walce chciałby zmierzyć się z Corym Sandhagenem.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.