„Koleś nie jest zbyt bystry” – Jamahal Hill uważa, że Magomed Ankalaev urwał się z choinki, domagając się walki o pas

Jamahal Hill uważa, że Magomed Ankalaev stracił kontakt z rzeczywistością, domagając się walki o pas mistrzowski z Alexem Pereirą.

Gdy przed niespełna dwoma tygodniami zdemolował w rewanżu Johnny’ego Walkera, Magomed Ankalaev rozpoczął medialną kampanię na rzecz walki o tytuł mistrzowski wagi półciężkiej z Alexem Pereirą. Może i była ona krótka – ograniczyła się do konferencji prasowej i kilku wpisów w mediach społecznościowych – ale na tyle intensywna, że nie uszła uwadze byłego mistrza Jamahala Hill.

Amerykanin, namaszczony medialnie na kolejnego pretendenta, poświęcił mistrzowskim aspiracjom Dagestańczyka kilka zdań w swoim ostatnim nagraniu na YT.

– To jakaś dziwaczna matematyka – powiedział Hill. – Po pierwsze, Magomedzie… Rozumiem, chcesz spełnić swoje marzenie i tak dalej. Chcesz wrócić do walki o pas, jesteś wygłodniały.

– Koleś nie jest jednak zbyt bystry. Nie robi błyskotliwych rzeczy. Nic w jego sposobie poruszania się, jego stylu walki nie jest błyskotliwe. Nie dziwi mnie, że jego podejście do tego tematu zbyt bystre nie jest.

Początkowo – tj. po zwycięstwie Ankalaeva z Walkerem – Pereira wydawał się zainteresowany konfrontacją z Dagestańczykiem, ale szybko zdanie zmienił, obwieszczając, że jego celem pozostaje starcie z Hillem.

– Jesteś w biznesie, w którym liczy się rozrywka, a ty nie jesteś tutaj atrakcyjny – powiedział Amerykanin. – Nikt nie chce oglądać twoich walk. Nikt nie spieszy się z kupnem PPV, żeby cię obejrzeć.

– Jeśli więc chodzi o ekscytację i chęć ludzi do oglądania walki, to gwarantuje ci, że więcej ludzi chce oglądać moje walki niż twoje. Sam ten fakt, ta czysta matematyka, jest dla ciebie zabójcza.

– Moje cztery ostatnie walki to dominacja, skończenie, skończenie, skończenie. Jestem byłym mistrzem. Miałeś taką samą szansę na zostanie mistrzem, ale zes*ałeś się. Nie potrafiłeś dokończyć roboty. Nie byłeś w stanie. Nie było ci to pisane. A gdy ja dostałem szansę, wykonałem perfekcyjną robotę, udowadniając, że jestem godny tego, aby być mistrzem.

Spekuluje się, że Alex Pereira może wystąpić na jubileuszowej gali UFC 300. Gotowość do walki w tym terminie wyraził już wcześniej Magomed Ankalaev, ale… Niewykluczone, że Brazylijczyk powróci jednak przy okazji majowej gali UFC 301 w Rio de Janeiro – a być może na ten termin Sweet Dreams zdąży się wykurować.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.