„Sprawia mi nawet więcej problemów, niż sprawi mi Ilia” – Alexander Volkanovski wskazał kluczowego sparingpartnera na walkę z Ilią Topurią na UFC 298
Rozdający karty w wadze piórkowej Alexander Volkanovski zdradził, kto na sparingach przed UFC 298 naśladuje dla niego Ilię Topurię.
Przegrawszy z kretesem podczas październikowej gali UFC 294 w Abu Zabi we wziętym w zastępstwie rewanżu z Islamem Makhachevem, mistrz wagi piórkowej Alexander Volkanovski wyraził pełną gotowość na powrót do akcji już w styczniu na walkę z Ilią Topurią.
Ostatecznie australijsko-gruzińskie starcie przesunięto o miesiąc. Dojdzie do niego 17 lutego w Anaheim w ramach gali UFC 298.
W najnowszym odcinku swojego videobloga Alexander Volkanovski opowiedział między innymi o obozie przygotowawczym do walki. Jak podkreślił, na ogół lubi mieć 8-tygodniowe przygotowania, ale tym razem rozpoczął ja nieco wcześniej – po to jednak, aby zrobić sobie krótką przerwę na okoliczność Świąt Bożego Narodzenia. Tak też uczynił, niezwykle sobie takie rozwiązanie chwaląc. Jak podkreślił, gdy wznawiał obóz, czuł świeżość, głód treningów – pomimo iż był już w dobrej formie.
Australijski mistrz zadbał też o sparingpatnera, który naśladuje dla niego podczas sparingów El Matadora.
– Ściągnąłem Brada Riddella – powiedział Alex. – To ogólnie świetny sparingpartner, ale tutaj także pod kątem stylu walki. To bardzo dobry bokser.
– Potrafi w pewien sposób naśladować Ilię. Jeśli mam być naprawdę szczery, to uważam, że sprawia mi nawet więcej problemów, niż sprawi mi Ilia. I nie jest to prztyczek w Ilię. Po prostu Brad jest tak dobry.
– Brad stoczył oczywiście setki walk kickbokserkich i sporo bokserskich. Podobnie jak Ilia, to krępy i silny koleś. Dobrze go tu więc mieć.
Brad Riddell – swego czasu zawodnik z Top 15 wagi lekkiej UFC – trzy ostatnie starcia w oktagonie amerykańskiego giganta skończył jednak na tarczy, decydując się następnie na dłuższy rozbrat ze sportem.
– Przyleciałem w zeszłą niedzielę – powiedział Riddell. – Będę przez kilka tygodni, żeby sparować z Volkiem, robić trochę zapasów. Spróbuję naśladować Ilię najlepiej, jak potrafię.
– Jesteśmy z Ilią podobnie zbudowani, mamy podobny wzrost i obaj lubimy atakować pięściami. Będę więc dobrym sparingpartnerem dla Volka na ten obóz.
– Volk wygląda jak zawsze. Bardzo dobrze. Silny, bardzo skupiony.
Alexander Volkanovski ma już na koncie pięć obron pasa mistrzowskiego w wadze piórkowej. Z kolei Ilia Topuria – ociekający wręcz pewnością siebie, czego dowodem jego prognozy, wedle których starcie z Australijczykiem będzie jednym z najłatwiejszych w jego sportowej karierze – podchodzi do walki z nieskazitelnym bilansem.
– Jestem gotowy na najlepszą wersję Ilii – powiedział Volkanovski. – Zobaczmy, co ma do zaoferowania. Będę gotowy na wszystko.
– Widzę, że jest pewny siebie. Trochę zarozumiały, pewny siebie młody gość. Zobaczmy, czy rzeczywiście podoła, bo wiem, że ja to zrobię.
– Nie mogę się doczekać, żeby pokazać mu, że istnieją poziomy. Doświadczyłem już wiele, a czuję, że nadal jestem w szczycie formy. Będę miał okazję pokazać młodzieńcowi, że istnieją tutaj poziomy, a ja jestem królem tej dywizji.
– Niczego mi nie odbierze. Idę po jego zero. Idę po ten slogan, który sobie dodał na Instagramie. Ludzie mówią mi, że dodał tam formułkę, że jest mistrzem z bilansem 15-0 albo coś w ten deseń. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak będzie to zmieniał na 14-1. Będzie to dla niego upokarzające.
– Ale cóż, młody, pewny siebie koleś! Dobra jego. Wybacz jednak, kolego, ale idę po ciebie.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY PO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.