UFC

Bobby Green zabrał głos po klęsce z Jalinem Turnerem na UFC w Austin

Bobby Green zabrał głos po dotkliwej porażce z Jalinem Turnerem w co-main evencie sobotniej gali UFC Fight Night w Austin.

Nie tak sobotni wieczór w Austin wymarzył sobie Bobby Green. W co-main evencie gali UFC Fight Night Król zmierzył się z Jalinem Turnerem, który na niespełna dwa tygodnie przed wydarzeniem zastąpił kontuzjowanego Dana Hookera.

Król nie miał wiele do powiedzenia w konfrontacji z kapitalnie usposobionym Tarantulą. Ostatecznie został przez młodszego o prawie dekadę rywala rozbity i ubity w niespełna trzy minuty. Skończenie walki odbiło się jednak szerokim echem w świecie MMA. W opinii wielu fanów oraz ekspertów większych i mniejszych sędzia Kerry Hatley wyraźnie spóźnił się z przerwaniem, zezwalając Tarantuli na kilka niepotrzebnych już uderzeń. Opinię tę podzielił też sternik UFC Dana White.

– To było jedno z najgorszych przerwań, jakie kiedykolwiek widziałem – stwierdził amerykański promotor podczas konferencji prasowej po gali. – Różnica polega jednak na tym, że w przeszłości mieliśmy niektórych sędziów, którzy po takich przerwania pletli bzdury o tym, że „pozwolili jej być wojownikiem” i inne tego typu głupoty. Ten sędzia wie, że popełnił dzisiaj błąd i tego żałuje, więc wyszło niefortunnie.

Ze spokojem do tematu odniósł się natomiast Bobby Green. Kilka godzin po walce 37-latek opublikował krótkie jej nagranie, w którym kompletnie pominął kontrowersje związane z przerwaniem zawodów.

– Raz wygrywasz, raz przegrywasz – powiedział. – Trzeba jednak pokazać ludziom, że jesteś gangsterem zarówno wtedy, gdy wygrywasz, jak i wtedy, gdy przegrywasz.

– Szacunek dla Jalina. Dobra robota, brachu. Cieszę się z twojego sukcesu. Wspaniałe było to, że podjąłeś wyzwanie w ostatniej chwili i wygrałeś. Szacunek dla ciebie.

– Do moich ludzi… To po prostu kolejny krok w mojej karierze. Raz na wozie, raz pod wozem. Idę dalej przed siebie. Nigdzie się nie wybieram.

Wraz z sobotnią porażką z Jalinem Turnerem seria dwóch zwycięstw Bobby’ego Greena – jego najlepsza od trzech lat – dobiegła końca. Król jest sklasyfikowany na 13. miejscu w rankingu kategorii lekkiej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button