Zmiana na szczycie rankingu P4P – Islam Makhachev nowym królem!
Islam Makhachev powtórzył wyczyn swojego kolegi i byłego mistrza UFC Khabiba Nurmagomedova – trafił na 1. miejsce rankingu P4P UFC.
W najnowszym notowaniu oficjalnego rankingu organizacji UFC doszło do roszady na szczycie klasyfikacji P4P. Pierwsze miejsce utracił mistrz wagi ciężkiej Jon Jones, którego zdetronizował rozdający karty w 155 funtach Islam Makhachev.
Dagestańczyk może pochwalić się serią trzynastu zwycięstw. Dwukrotnie obronił tytuł mistrzowski kategorii lekkiej. W trzech ostatnich pojedynkach pokonywał rywali z 3., 1. i 2. miejsca w rankingu P4P, tj. Charlesa Oliveirę oraz dwukrotnie Alexandra Volkanovskiego. Zatrzymał serię jedenastu wiktorii Brazylijczyka i dwunastu Australijczyka.
Bilans Jona Jonesa w UFC wynosi 21-1, z jedyną porażką przez dyskwalifikację. Amerykanin zdecydowanie góruje nad Dagestańczykiem pod kątem obron tytułu mistrzowskiego – aż 11 razy powstrzymał w 205 funtach pretendentów, a w tym roku sięgnął też po drugi pas.
Rzecz jednak w tym, że jeśli zawęzić horyzont czasowy do trzech ostatnich lat, to bilans Islama wynosi w tym okresie 7-0 – z trzema zwycięstwami w mistrzowskich starciach – podczas gdy w przypadku Bonesa jest to 1-0.
Od czasu lutowej wiktorii w pierwszym starciu nad Volkanovskim – zapowiadanym wtedy jako bój o miano numeru jeden P4P – rozczarowany Makhachev wypowiadał się o rankingu z dystansem. Gdy dwa tygodnie temu pomimo zdemolowania Australijczyka i tak nie wyprzedził Jonesa, zasugerował, że UFC pozostawiło Amerykanina na tronie, aby promować jego walkę na UFC 295. Ostatecznie jednak Bones doznał kontuzji i wypadł z pojedynku ze Stipe Miociciem, a teraz stracił też miano najlepszego zawodnika P4P.
Islam Makhachev nie skomentował póki co w żaden sposób awansu na pierwsze miejsce w rankingu P4P.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.