UFC

Conor McGregor przekonany, że gdyby był bokserem, dostałby teraz rywala na odbudowanie: „W MMA rzucają cię od razu do jaskini lwa”

Conor McGregor opowiedział o swoich planach na powrót do oktagonu UFC, zdradzając przewidywany jego powrót.

Były mistrz dwóch kategorii wagowych i nadal największa prawdopodobnie gwiazda UFC Conor McGregor gościł na gali bokserskiej w Rijadzie, którą zwieńczyło starcie Tysona Fury’ego z Francisem Ngannou.

Przed walką – zakończoną minimalnym zwycięstwem Brytyjczyka, który zaliczył zresztą deski – Irlandczyk spotkał się z mediami, opowiadając o swoich planach powrotu na plac bitwy.

– Kwiecień – powiedział, zapytany o termin walki. – Mówią teraz, że to będzie kwiecień. Pasuje mi kwiecień. Marzyłoby mi się wcześniej, ale – jeśli mam być naprawdę szczery i podejść do tematu realistycznie – muszę złożyć dobrą serię zwycięstw, odbudować się. Celuję więc w kwiecień, formuła MMA.

Irlandczyk przyznał, że toczyły się rozmowy na temat jego potencjalnego powrotu już w marcu przy okazji gali w Arabii Saudyjskiej, pomimo iż jest ona zaplanowana jako Fight Night.

– Marzec jest wcześniej niż kwiecień – powiedział. – Jestem poza swoją profesją od prawie trzech lat. Musicie to zrozumieć. Przeszedłem przez co przeszedłem. Siedzę na bocznym torze, kontuzjowany, po porażce. Wyobrażacie sobie, jak to na człowieka wpływa?

– Słyszeliście, co mówił Alexander Volkanovski. I mogę się pod tym podpisać. Muszę wrócić do swojego sposobu życia. To moja praca. Jest to więc niezwykle frustrujące. Mam więc nadzieję na powrót w kwietniu.

– Po prostu chcę datę. Proszę o datę. Tyle.

Conor McGregor nie był widziany w akcji od lipca 2021 roku, gdy w przegranej trylogii z Dustinem Poirierem złamał nogę. Pierwotnie plany zakładały powrót jeszcze w 2022 roku, ale był on regularnie odwlekany.

– Gdyby to był boks, gdybym był bokserem powracającym po takiej kontuzji i po tych wszystkich dokonaniach – tych pasach mistrzowskich, sprzedaży PPV – to zestawiliby mnie na powrót z tym gościem (dziennikarzem), który nigdy w życiu nie boksował – powiedział Conor. – Tak by to rozegrali w boksie. Chcieliby, żebym się odbudował.

– Ale nie, tutaj w MMA jesteś rzucony od razu na głęboką wodę, do jaskini lwa. Tak tutaj jest. I w porządku. Chcę po prostu wrócić i być aktywnym. Chcę osiągnąć swoją życiową formę, zanim zakończę. Żeby tak się stało, każdy zawodnik potrzebuje regularnych startów. Nie mogę się więc tego doczekać.

Na rywala dla Conora McGregora namaszczony został wiele miesięcy temu cierpliwie nań oczekujący – niedługo minie rok od jego ostatniej walki – Michael Chandler. W międzyczasie Irlandczyk kusił co prawda innymi zestawieniami, ale wszystko wskazuje na to, że najprawdopodobniej ostatecznie z powrotem w oktagonie przywita go właśnie Iron.

– Będzie ten, kogokolwiek wystawią – powiedział Conor. – Nigdy nie mówię „nie”. Nigdy nikomu nie odmawiam. Chcę tylko datę. Wygląda na to, że będzie to Chandler, ale dla mnie to bez znaczenia, jeśli po prostu wrócę do akcji.

Ten sondaż jest zakończony (od 9 miesięcy).

Conor McGregor vs. Michael Chandler - kto wygra?

Conor McGregor
57.55%
Michael Chandler
42.45%

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button