Sędzia Łukasz Bosacki miał pełne ręce roboty! Po pełnej fauli walce Muhammad Naimov pokonał na UFC 294 Nathaniela Wooda!
Muhammad Naimov robił, co mógł – także przekraczając zasady walki – aby pokonać Nathaniela Wooda na UFC 294 w Abu Zabi – i dopiął swego.
Po pełnym nieczystych zagrań pojedynku Muhammad Naimov (10-2) pokonał faworyzowanego Nathaniela Wooda (19-6) w ramach gali UFC 294 w Abu Zabi.
Zawodnicy rozpoczęli od srogich lowkingów. W ostrej wymianie Naimov posłał Wooda na deski srogim prawym sierpem! Brytyjczyk szybko wrócił na nogi, ratując się klinczem. Poszukał obalenia, ale szybko stery przejął Tadżyk – sam przewrócił Wooda przy ogrodzeniu.
Brytyjczyk pracował nad powrotem na nogi przy siatce. Tu i ówdzie inkasował jednak uderzenia. Naimov dobrze go kontrolował, utrzymując walkę na dole. W połowie rundy Brytyjczyk w końcu wrócił na nogi, choć z uwieszonym u swoich bioder rywalem, wbity w ogrodzenie. Tam na moment odwrócił pozycje, ale szybko został znów ustawiony na siatce, gdzie Naimov grzmotnął go kolanem w krocze. Sędzia Łukasz Bosacki zarządził przerwę.
Po wznowieniu Wood zaatakował srogimi wewnętrznymi lowkingami. Poprawił potężnym krosem, okrutnie wstrząsając Naimovem! Zamiast jednak dobić chwiejącego się na ogrodzeniu przeciwnika, trafił w klincz. W kotle skończył ponownie na plecach. W końcówce Tadżyk pracował nad frontalnym duszeniem, ale nie zdołał go sfinalizować. Potraktował jednak Wooda dobrymi łokciami. Ten odpowiedział własnym.
Pierwsza akcja w rundzie drugiej i… Wood inkasuje kopnięcia w krocze! Polski sędzia przerwał zawody. Nie odjął jednak punktu Tadżykowi, a jedynie go ostrzegł. Walka została wznowiona.
Pełne wyniki gali UFC 294: Makhachev vs. Volkanovski – TUTAJ
Naimov przeniósł akcję do klinczu, gdzie zaatakował kolanami i łokciami. Wood na moment go przewrócił, ale Tadżyk szybko wrócił na nogi. Wood pracował nad przeniesieniem walki do parteru, zachodząc przeciwnikowi za plecy. Naimov przytrzymał się siatki, słysząc kolejne ostrzeżenie od Bosackiego.
Z czasem Tadżyk sam sfinalizował obalenie, układając Brytyjczyka na plecach przy siatce. Naimov utrzymał Wooda na plecach przez minutę. W końcu Brytyjczyk wrócił na nogi przy siatce. Szybko jednak Naimov ponownie zaatakował obaleniem, broniąc się przed kimurą autorstwa Wooda. Utrzymał przeciwnika na dole prawie do końca rundy drugiej.
W pierwszej połowie trzeciej rundy Wood wywierał presję, choć nie był szczególnie aktywny. Mocnych uderzeń z obu stron nie było wiele. Tadżyk w końcu zaprzągł do działania zapasy. Przewrócił Wooda, schodząc w tempo do jego nóg pod ciosami. Brytyjczyk wrócił na nogi, ale pozostał unieruchomiony w klinczu.
Na półtorej minuty przed końcem Wood wyrwał się. Zdzielił rywala dobrymi ciosami na głowę. Odczuł je Tadżyk! Wood wywierał presję, zamykając Naimova na ogrodzeniu. Tadżyk hasał do boków, szukając spokoju i wytchnienia. W samej końcówce Wood wytrącił jeszcze Naimova z równowagi, atakując srogimi ciosami z góry. Sędzia po raz kolejny ostrzegł Naimova, tym razem aby ten nie chwytał rękawic. Bomby spadły na głowę Tadżyka, ale rozbrzmiała syrena kończąca zawody.
Sędziowie zgodnie orzekli o zwycięstwie Muhammada Naimova w stosunku 3 x 29-28. Bilans Tadżyka w UFC wynosi teraz 2-0.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.