Alex Pereira wyjaśnia, dlaczego Jiri Prochazka często poprawia rękawice, opuszcza ręce i patrzy w dół
Alex Pereira zapewnia, że dokładnie przeanalizował styl walki Jiriego Prochazki, z którym zmierzy się na UFC 295 w Nowym Jorku.
12 listopada zeszłego roku Alex Pereira zdobył w nowojorskim Madison Square Garden pas mistrzowski wagi średniej, detronizując Israela Adesanyę.
Rok i dwie walki później – przegrany rewanż z Nigeryjczykiem i zwycięski debiut w 205 funtach z Janem Błachowiczem – Poatan powróci do MSG. 11 listopada w co-main evencie gali UFC 295 Brazylijczyk stanie do mistrzowskiego boju z Jirim Prochazką, byłym mistrzem wagi półciężkiej.
Na papierze trudno wskazać faworyta w brazylijsko-czeskiej konfrontacji. Dobrze odzwierciedlają ten stan rzeczy kursy bukmacherskie, wedle których Poatan jest tylko minimalnym faworytem.
Alex Pereira vs. Jiri Prochazka 1.85 – 1.95 (POSTAW)
Goszcząc w najnowszej odsłonie magazynu The MMA Hour, Brazylijczyk opowiedział o swoich wnioskach z obserwacji oktagonowych poczynań Czecha, z którym w zeszłym roku walczył zresztą jego trener i serdeczny przyjaciel Glover Teixeira.
– Analizowałem dokładnie jego styl walki – powiedział Alex. – Lubi trzymać ręce nisko. Dużo pracuje na nogach. Zauważyłem, że często poprawia swoje rękawice i lubi patrzeć na deski oktagonu – ale potem nieoczekiwanie doskakuje z ciosami.
– Opuszcza nisko ręce, próbując wciągnąć swoich rywali w pułapkę. Wtedy jego uderzenia są trudniejsze do dostrzeżenia. Nie można dać się na to nabrać, bo szybko możesz wyłapać. Naprawdę analizowaliśmy go bardzo szczegółowo, żeby poznać jego zwyczaje, nawyki, a potem wykorzystać je przeciwko niemu.
Jiri Prochazka nie był widziany w akcji od czerwca zeszłego roku, gdy poddał w końcówce przegranej walki wspomnianego Glovera Teixeirę. Czech nie ukrywał nigdy, że nie był zadowolony ze swojego występu. Zapowiada mocną poprawę na okoliczność starcia z Poatanem.
– Jeśli przyjrzeć się jego walkom z Dominickiem Reyesem i Gloverem Teixeirą, to walczył w nich zupełnie inaczej – powiedział Pereira. – Przeanalizowaliśmy to.
– Wielu ludzi mówi, że dzięki temu, że trenuję z Gloverem, będzie mi trochę łatwiej. Ale to nie tak. Nie będzie ze mną walczył tak samo, bo wie, że ja – w przeciwieństwie do Glovera – skupię się na stójce.
– Analizowałem jego styl i wiem, w których aspektach mogę go zneutralizować. Oczywiście nie ujawnię tego, ale zamierzam robić takie rzeczy, jakich w starciu z nim nie robił jeszcze nikt inny.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.