UFC

Stójkowe szachy! Jack Della Maddalena lepszy od Kevina Hollanda!

W co-main evencie gali UFC Noche w Las Vegas Jack Della Maddalena po taktycznej walce kickbokserskiej wypunktował Kevina Hollanda.

Jack Della Maddalena (15-2) nadal niepokonany w oktagonie amerykańskiego giganta – Australijczyk pokonał Kevina Hollanda (25-9) w ramach gali UFC Noche w Las Vegas.

Maddalena rozpoczął agresywniej. Wywarł presję, zdzielił Hollanda serią niskich kopnięć, poprawiając potem kombinacją bokserską. Amerykanin odpowiedział niskimi kopnięciami. Zdzielił też rywala kopnięciem bocznym na korpus, poszukując też prostych. Australijczyk spróbował krótkich szarży, ale Amerykanin zachował dystans.

Ciosy Hollanda zaczęły dochodzić na środku oktagonu, ale Maddalena zdzielił go dobrą serią przy ogrodzeniu. Kolejne lowkingi wylądowały na wykrocznej nodze Hollanda. Sroga kombinacja Maddaleny w punkt. Australijczyk trafił też mocno na rozerwanie klinczu. Polował chętnie na uderzenia na korpus.

Holland odgryzał się kopnięciami frontalnymi na korpus. Popracował też w kontrze, dosięgając Maddalenę ślicznymi kontrami w postaci długich krzyżowych. Holland pracował filadelfijską skorupą w obronie – i nieźle neutralizował ciosy Australijczyka. Ten notował natomiast sukcesy, gdy atakował korpus.

Wyrównany początek rundy drugiej – choć kombinacje Maddaleny wydawało się bardziej znaczące niż pojedyncze ciosy Hollanda. Australijczyk był nieco agresywniejszy i aktywniejszy. Jego lowkingi sprawiały Amerykaninowi problemy. Holland pracował kopnięciami, dokładając też ciosy proste, czasami w kombinacjach. Niektóre penetrowały gardę Australijczyka. Holland podkręcił nieco tempo, trafiając częściej. Dwie minuty do końca rundy.

Fantastyczna kombinacja w wykonaniu Maddaleny – seria na głowę i korpus doszła czysto celu. Holland bardzo szybko doszedł jednak do siebie i odpowiedział własnymi ciosami. Poszukał obalenia, ale Maddalena dobrze się wybronił. W końcówce Amerykanin był nieco aktywniejszy.

Maddalena wszedł w rundę trzecia lepiej, traktując Hollanda srogim krosem – choć Amerykanin swoim zwyczajem odchylił się, nieco amortyzując uderzenie. Holland potraktował przeciwnika serią prostych, poprawiając potem obrotowym łokcie. Dobrze pracował frontalnymi kpnięciami na korpus.

Maddalena trafiał jednak mocno w kombinacjach – choć Holland szybko odpowiadał długimi prostymi. Australijczyk grzmotnął rywala ciosami na korpus. Nadal polował też na niskie kopnięcia. Nieustannie wywierał też presję. Holland aktywnie pracował jednak z dystansu, choć nie wkładał pełnej mocy w uderzenia.

W końcówce Australijczyk zwiększył tempo, skutecznie atakując w kombinacjach i rozrywając klincz ładnym łokciem na głowę.

Sędziowie jednogłośni nie byli. Wskazali w stosunku 2 x 29-28, 28-29 na Jacka Dellę Maddalenę. Dla Australijczyka była to szósta wygrana z rzędu pod sztandarem UFC.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button