Martin Lewandowski konkretnie o przestrzeleniu wagi przez Łukasza Rajewskiego przed KSW 85: „Bardzo nieprofesjonalne zachowanie”
Martin Lewandowski nie ukrywa niezadowolenia z przestrzelenia wagi przez Łukasza Rajewskiego przed galą KSW 85 w Nowym Sączu.
Nie będzie miło wspominał sobotniego wieczoru w Nowym Sączu Łukasz Rajewski. W ramach gali KSW 85 Polak został bowiem rozbity na pełnym dystansie przez Wilsona Varelę.
Pierwsza runda nie zwiastowała co prawda jednostronnego widowiska – Raju miał swoje dobre momenty – ale od drugiej Francuz wyraźnie przejął stery walki w swoje ręce, chwilami będąc nawet bliskim rozstrzygnięcia jej przed czasem. Ostatecznie wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Jakby tego było mało, w drodze do gali reprezentant Czerwonego Smoka przestrzelił wagę – a konkretnie umowny jej limit – aż o 1,9 kg. Była to jego trzecia wagowa wpadka pod sztandarem KSW.
Co dalej z Rajem? O to Artur Mazur zapytał w najnowszej odsłonie magazynu Klatka po Klatce współwłaściciela polskiego giganta Martina Lewandowskiego.
– Są dwie rzeczy, które tutaj trzeba wziąć pod uwagę – powiedział polskie promotor. – Jedna – wygrywa, przegrywa, więc ten jego rekord jest rzeczywiście taki w kratkę. Ale chyba największy problem jest związany z tym nierobieniem wagi, bo na przestrzeni już nie pamiętam jakiego okresu, nie zrobił jej trzy razy. To jest dużo.
– Musimy z nim pogadać. Czy to jest rzeczywiści słuszna kategoria wagowa? Co nie zagrało? Był to też catchweight, więc wszyscy wiedzieli i mogli się spodziewać… No dziwne.
Łukasz Rajewski stoczył dla KSW łącznie jedenaście walk. Jego bilans wynosi 5-6. Starcie z Wilsonem Varelą było drugim, jaki płocczanin stoczył w tym roku – w styczniu efektownie znokautował Sahila Siraja.
– Bardzo nieprofesjonalne zachowanie – kontynuował Martin. – Nie podoba nam się na pewno tego typu ruch ze strony zawodników, bo oczekujemy, że szczególnie jak jest umówiona kategoria wagowa i inni potrafią, to też oczekujemy, że tym bardziej zawodnicy, którzy są dłużej z nami, to uszanują.
– Dziwię się też takim zachowaniom, dlatego że to się wiąże z bardzo dużą karą finansową, która przechodzi na rzecz przeciwnika, więc… Umówmy się, wszyscy zawodnicy walczą dla różnych tam aspektów, ale przede wszystkim ten aspekt finansowy jest jednym z tych kluczowych, więc w momencie, kiedy ci 40% gaży ucieka, to prawie jakbyś się bił… Nie chcę powiedzieć, że za darmo, ale ucieka ci o połowę pensji. To jest duża strata. Widać, że w niektórych przypadkach może ta kara finansowa jest za mała?
Łukasz Rajewski nie udzielał żadnych wywiadów po gali KSW 85. W mediach społecznościowych opublikował tylko krótkie podsumowanie, wyłączając możliwość komentarzy.
– To tylko bitwa nie wojna, a pokoju nie ma – napisał. – Nowy Sącz byliście niesamowici.
Cała rozmowa poniżej.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.