„Powinni pozbawić cię karty Afrykanina, jesteś Chińczykiem” – Sean Strickland bezlitosny dla Israela Adesanyi
Sean Strickland nie zostawił suchej nitki na dumnym ze swojego pochodzenia Israelu Adesanyi, który kiedyś na potrzeby promocyjne twierdził, że jest Chińczykiem.
Nie oszczędził po raz kolejny mistrza kategorii średniej UFC Israela Adesanyi niesłynący z bawienie się w polityczną poprawność Sean Strickland.
Przed sobotnią walką z Abusem Magomedovem, która zwieńczy galę UFC Fight Night w Las Vegas, Amerykanin z przytupem włączył się do dysput pomiędzy Israelem Adesanyą i sposobiącym się do walki z Robertem Whittakerem Dricusem Du Plessisem o to, kto jest bardziej afrykański. Dysput, które tak rozwścieczyły Nigeryjczyka, że ten nie tylko zapowiedział, że przeciągnie zwłoki Afrykanera przez RPA, ale też określił go kilkukrotnie mianem „białasa”.
Roztaczając wizję swojej sportowej przyszłości po pokonaniu Magomedova, Tarzan nie zostawił suchej nitki na Nigeryjczyku.
– Jeśli pieniądze będą się zgadzać, wyjdę do każdego – powiedział. – No ale chciałbym, kur*a, walczyć z Izzym.
– Uważam, że Whittaker zapie*doli Dricusa. Wszyscy chyba zdajemy sobie z tego sprawę. Tak będzie. Dricus walczył z… Brunsonem? Czy Brunson przeszedł już na emeryturę? Jeszcze nie? Tak czy siak, kiedy ostatnio widzieliście gościa z Top 10, który wymięka w przerwie między rundami? Czy kiedyś coś takiego widzieliście? Takich rzeczy się nie widuje.
– Jest to więc trochę żenujące, że Dricus może potencjalnie dostać walkę o pas. No ale jest ten cały Izzy – prawdziwy Chińczyk. Prawdopodobnie chcą, żeby znowu prawdziwy Afrykanin zdobył mistrzostwo.
– Słuchajcie, czy to było naprawdę? To nagranie, na którym mówi „popatrzcie na kolor mojej skóry”. To naprawdę się wydarzyło?
– Tak… Ten pie*dolony klaun, ten pie*dolony przegryw… Powinni pozbawić cię karty Afrykanina. Nawet nie postrzegam cię jako czarnoskórego – postrzegam cię jako, kur*a, Chińczyka.
– Ten, kur*a, klaun… Nie no, poważnie, nie rozumiem, jak on może w ogóle bujać się z czarnoskórymi kolesiami, pie*doląc, że reprezentuje Afrykę? Koleś, jesteś, kur*a, klaunem.
– Dla tych, którzy nie wiedzą, o czym mówię… Jest taka migawka z tym skur*ielem, na której mówi: „popatrzcie na mnie, popatrzcie na kolor mojej skóry – może wam się wydawać, że jestem czarnoskórym człowiekiem z Afryki, ale to nieprawda, bo jestem Chińczykiem”.
– Najwyraźniej chcą teraz walkę o mistrzostwo pomiędzy Afrykaninem i Chińczykiem. Odbierzcie temu człowiekowi kartę Afrykanina.
Amerykanin nawiązał do poniższego nagrania promocyjnego z czasów, gdy Israel Adesanya walczył jako kickbokser w Chinach.
– Czarny na zewnątrz, chiński w środku – mówi w materiale Izzy. – Jestem Chińczykiem. Czarnym Smokiem.
Niedawno – gdy wdał się w medialne połajanki z Du Plessisem – Adesanya odniósł się do rzeczonego nagrania, wyjaśniając je pobudkami finansowymi.
– Nasza walka byłaby dobra – kontynuował Sean. – Po prostu przyjemna walka. Abu? Jego walka z Abu? Kim, do chuja, jest Abu? Powiedzmy, że Abu mnie teraz ujebie i potem zostanie mistrzem. Kim, do kur*y nędzy, jest Abu? Czy naprawdę chcecie Abu jako mistrza czy pretendenta?
– Czy koleś w ogóle mówi po angielsku? Trochę mówi? No dobra, w sumie sam ledwie, kur*a, dukam tym angielskim. No ale, kur*a, koleś nie może walczyć podczas ramadanu.
– Zasługuję na tę walkę. Po prostu ją zestawmy. W najgorszym razie będziemy napie*dalać się na parkingu, bo do tej walki dojść musi.
Wspomniana walka Roberta Whittakera z Dricusem Du Plessisem – zapowiedziana oficjalnie jako eliminator do mistrzowskiego pojedynku z Israelem Adesanyą – odbędzie się 8 lipca podczas gali UFC 290 w Las Vega.
Cała konferencja prasowa z Seanem Stricklandem poniżej.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.