UFC

Michael Chandler nie jest pewien, czy dojdzie do walki z Conorem McGregorem: „Gdzie jesteś, chłopcze?”

Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, że w tym roku Conor McGregor jednak do oktagonu nie powróci.

Jeszcze kilka dni temu w zorganizowanym na Twitterze Q&A Michael Chandler odnosił się z rezerwą do pytań dotyczących rzekomego fiaska zestawienia z Conorem McGregorem. Twierdził, że należy podchodzić z dystansem do tego rodzaju nieoficjalnych doniesień.

Okazuje się jednak, że na mieście inne są już treście. W środę Amerykanin opublikował bowiem nagranie, w którym w nieszczególnie zawoalowany sposób dał do zrozumienia, że rzeczywiście walka z Irlandczykiem stanęła pod znakiem zapytania.

– W porządku, widzieliście już te wszystkie doniesienia – powiedział Michael. – Conor nie jest pod kuratelą USADA. Do 16 grudni, gdy odbędzie się ostatnia tegoroczna gala PPV, pozostało 179 dni. Żeby było śmieszniej, USADA zawitała dzisiaj w moje progi. Gdzie jesteś, chłopcze?

Pomimo iż Irlandczyk nie zdąży już spędzić pod kuratelą Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) obowiązkowych 180 dni przed powrotem do oktagonu – przy założeniu, że miałby walczyć jeszcze w tym roku podczas grudniowej gali PPV – nie znaczy to jeszcze, że nie otrzyma specjalnego pozwolenia na start. Swego czasu takowe otrzymał chociażby Brock Lesnar.

Notorious nie był widziany w akcji od lipca 2021 roku, gdy w przegranej trylogii z Dustinem Poirierem złamał nogę. Poddał się operacji oraz żmudnej rehabilitacji, opuszczając USADA.

Sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu wagi lekkiej Michael Chandler ostatni pojedynek stoczył w listopadzie zeszłego roku, przegrywając przez poddanie z Dustinem Poirierem. Wcześniej efektownie znokautował Tony’ego Fergusona. Po pięciu startach w oktagonie UFC jego bilans tamże wynosi 2-3.

Tymczasem w potencjalnym fiasku zestawienia Michaela Chandlera z Conorem McGregorem swoją szansę zwietrzyli inni zawodnicy. Wyzwania Ironowi rzucili Arman Tsarukyan oraz Eddie Alvarez.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button