„Jeśli nie dojdzie do rewanżu, będą mówić, że przed nim uciekam” – Oliveira, Volkanovski czy zwycięzca Poirier vs. Gaethje? Islam Makhachev komentuje!
Zasiadający na tronie wagi lekkiej Islam Makhachev zabrał głos na temat sytuacji w czołówce dywizji, wskazując zawodnika, który stanowiłby dla niego prawdopodobnie największe wyzwanie.
Goszcząc na gali Eagle FC w Dagestanie, mistrz kategorii lekkiej UFC Islam Makhachev spotkał się z dziennikarzami, odpowiadając na liczne pytania, w tym te poświęcone układowi sił w czubie 155 funtów.
Wśród potencjalnych rywali na drugą obronę pasa Dagestańczyk widzi kilka opcji – na czele z Charlesem Oliveirą, który nieco ponad tydzień temu koncertowo rozprawił się z Beneilem Dariushem.
– Szczerze mówiąc, to była dobra walka – ocenił Islam. – Oliveira wygrał, chociaż ja trzymałem kciuki za Dariusha. Sądziłem, że będzie to nowe wyzwanie, ciekawe dla mojej kariery. Dariush radził sobie bardzo dobrze, miał 8-9 kolejnych zwycięstw, ale Oliveira teraz wygrał.
– Nie mogę jeszcze stwierdzić, że moja kolejna walka to będzie rewanż z Oliveirą. Musimy poczekać. Będzie teraz walka Poiriera z Gaethje i po niej UFC zdecyduje.
Nieukrywający mistrzowskich aspiracji Dustin Poirier i Justin Gaethje staną do rewanżu w walce wieczoru gali UFC 291, która odbędzie się 29 lipca w Salt Lake City.
Zapytany, czy preferowałby starcie ze zwycięzcą rewanżu, czy też drugą konfrontację z Do Bronxem, Islam Makhachev długo się nie zastanawiał.
– Chciałbym oczywiście nowe nazwisko na mojej liście pokonanych – powiedział. – Byłoby to dla mnie lepsze. Ale z drugiej strony, jeśli nie dojdzie teraz do drugiej walki z Oliveirą, to wszyscy będą mówić, że przed nim uciekam. Nigdy jednak nie wybieram sobie rywali. Kogo wyznaczy UFC, z tym walczę.
– Nie sądzę, aby (Oliveira) był w stanie coś zrobić (w rewanżu). Nie boję się jego grapplingu, w przeciwieństwie do innych zawodników. A w każdym momencie mogę go przewrócić.
W kierunku rewanżu z Islamem Makhachevem łypie nie tylko Charles Oliveira ale też Alexander Volkanovski, który za kilka tygodni stanie do obrony tronu 145 funtów, mierząc się z Yairem Rodriguezem. Może zatem drugie starcie z Australijczykiem byłoby dla Dagestańczyka ciekawsze aniżeli bój z Brazylijczykiem?
– Do Volkanovskiego podchodzę dokładnie tak samo – powiedział Makhachev. – Jeśli zaproponują mi rewanż z Volkanovskim, chętnie zaakceptuję. Jak już wielokrotnie powtarzałem, byłbym do walki lepiej przygotowany. gdyby nie pewne niuanse związane ogólnie z organizacją gali, aklimatyzacją i tak dalej.
Poproszony o wskazanie zawodnika z wagi lekkiej, który stanowiłby dla niego największe wyzwanie, Islam Makhachev zadumał się.
– Nie wiem… – powiedział. – Może Poirier? Ma duże nazwisko w UFC. Może on byłby ciekawy? Nie jestem pewien.
– Gdy Dariush przegrał, wszystko odwróciły się do góry nogami. Trudno teraz jednoznacznie coś stwierdzić. Gdyby Dariush pokonał Oliveirę… Jego umiejętności były doceniane i też stanowiłby dobrą walkę.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.