Jaki underdog jest najciekawszy? Przegląd bukmacherski #106 – UFC Vegas: Vettori vs. Cannonier
Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich Fortuny na galę UFC Vegas: Vettori vs. Cannonier.
Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy 3X ZAKŁAD BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ. Szczegóły – tutaj.
W 106. części Przeglądu Bukmacherskiego weźmiemy pod lupę najciekawsze kursy bukmacherskie Fortuny na dzisiejszą galę UFC Vegas: Vettori vs. Cannonier.
Marvin Vettori vs. Jared Cannonier 1.77 – 2.05
Minimalnym faworytem bukmacherskim jest tutaj Marvin Vettori, podczas gdy osobiście minimalnie faworyzuję Jareda Cannoniera. Czy zatem kurs 2.05 na jego wiktorię jest warty zadumy?
Otóż, mam mimo wszystko wątpliwości. Gdybyśmy mówili o 2.20 lub więcej – jak najbardziej. Ale przy 2.05 zachowam jednak pewien dystans.
A skoro przy dystansie jesteśmy, to nie spodziewam się tutaj skończenia. Obaj zawodnicy są odporni, obaj wojowali już na 25-minutowym dystansie. Spodziewam się mniej lub bardziej taktycznej szermierki na pięści i kopnięcia przez pięć rund. Jest tylko jeden problem – chodzi mianowicie o to, że kurs na taki scenariusz – tj. zakończenie walki na punkty lub decyzją techniczną – jest wart 1.60. Szału zatem nie stwierdzono…
Gdybym zatem musiał wskazać jakieś interesujące zdarzenie w tej walce, pochyliłbym się nad 3.75 na zwycięstwo Jareda Cannoniera na punkty lub przez techniczną decyzję.
Zwycięstwo Marvina Vettoriego – 1.77
Zwycięstwo Jareda Cannoniera – 2.05
Walka zakończy się na punkty lub techniczną decyzją – 1.60
Jared Cannonier wygra na punkty lub techniczną decyzją – 3.75
Nicolas Dalby vs. Muslim Salikhov 2.45 – 1.50
Tak wysoki kurs na zwycięstwo Nicolasa Dalby’ego odrobinę zaskakuje. Owszem, nie dziwi mnie, iż Muslim Salikhov jest tutaj faworytem, ale… Aż tak wyraźnym?
Obaj zawodnicy są już zaawansowani wiekowo. Dalby ma na karku 38 lat, a Salikhov – 39. Nie ulega wątpliwości, że Dagestańczyk będzie piekielnie niebezpieczny w stójce, gdzie słynie z rewelacyjnych obrotówek. To jego płaszczyzna. Rzecz jednak w tym, że Dalby jeszcze nigdy w karierze przez nokaut nie przegrał. Owszem, deski zaliczał nie raz, nie dwa, ale nigdy nie został skończony uderzeniami.
Największymi atutami Duńczyka są natomiast aktywność, odporność oraz przede wszystkim kondycja. Zgadza się, w trzeciej rundzie ostatniej walki z Warlleyem Alvesem nie wypadł dobrze, ale historycznie rzecz ujmując, jest to zawodnik niezwykle trudny do zajechania. Powinien w tym aspekcie mieć przewagę nad Muslimem Salikhovem.
W tym kontekście kurs 2.45 na wygraną Dalby’ego uważam za godny zadumy. Absolutnie nie wykluczam bowiem, że nie da się ustrzelić w pierwszej rundzie – jest twardy – później przejmując stery walki w swoje ręce – a to z uwagi na większą wszechstronność oraz kondycję.
Zwycięstwo Nicolasa Dalby’ego – 2.45
Zwycięstwo Muslima Salikhova – 1.50
Inne ciekawe kursy
Tsarukyan vs. Silva – liczba rozpoczętych rund: więcej niż 1,5 – 1.84
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Zagrany Cannonier i over rundowy. Dzięki!
Graty!
Cały czas czekam na „underdog gali” na kanale yt.