Znamy wstępne plany – rywala i termin – dotyczące kolejnej walki Artura Szpilki: „To jest samograj”
Artur Szpilka zdradził wstępne plany dotyczące swojej kolejnej walki pod sztandarem organizacji KSW.
Pytany jeszcze kilka dni temu w magazynie Klatka po Klatce o potencjalne zestawienie Artura Szpilki z Arkadiuszem Wrzoskiem, dyrektor sportowy KSW Wojsław Rysiewski podszedł do tematu z rezerwą. Ocenił, że warszawski kickbokser jest jednak bardziej zaawansowany w formule MMA, zdradzając, że na boksera z Wieliczki ma inne plany.
Jak się jednak okazuje, na mieście inne są już treście. Goszcząc w czwartkowej odsłonie magazynu Koloseum na Polsat Sport, Artur Szpilka został bowiem zapytany, jak daleko sięgają jego ambicje w MMA. Były bokser nie po raz pierwszy stwierdził, że traktuje MMA jako przygodę, która zresztą bardzo mu się podoba – ma głód nauki, czerpie wielką radość z treningów.
Przy okazji jednak Szpila zdradził, że wszystko zmierza właśnie w kierunku jego zestawienia z Arkadiuszem Wrzoskiem – i jest już nawet wstępny termin walki.
– Są rozmowy na temat mojej walki z Arkiem Wrzoskiem – powiedział. – Jestem na tak. I to jest na razie najbliższy cel. Dziękuję, skończyłem.
– Nie narzucam sobie, co tam ma być. Mega jaram się tą walką. Arek zapraszał mnie do tańca, więc ja przyjmuję ten taniec. Ta walka nie wypaliła z powodu mojej operacji kręgosłupa, więc taka naturalna kolej rzeczy. Z tego, co słyszałem, pod koniec roku.
– Ja i Arek mamy swoje atuty i tam na pewno by grzmiało. Bardzo duże wyzwanie sportowe. I przede wszystkim skala – bo obaj jesteśmy młodzi, w tym samym wieku. Jeden chce pokazać drugiemu, co ma najlepszego do zaoferowania. Każdy ma swoich kibiców, każdy ma jakieś oczekiwania wobec tej walki, więc uważam, że to jest taki samograj, zwłaszcza po Koloseum.
Artur Szpilka i Arkadiusz Wrzosek wystąpili na zeszłotygodniowej gali KSW Colosseum II na Stadionie Narodowym, zostawiając w pokonanym polu Mariusza Pudzianowskiego i Bogdana Stoicę. Tym samym obaj wyśrubowali swój bilans w zawodowym MMA do 3-0.
Pierwotnie obaj zawodnicy mieli skrzyżować rękawice w styczniu, ale wymagająca operacji kontuzja kręgosłupa Artura Szpilki przekreśliła te plany.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.