Israel Adesanya będzie na UFC 290 kibicował Dricusowi Du Plessisowi? Robert Whittaker nie jest zaskoczony!
Były mistrz kategorii średniej UFC Robert Whittaker skomentował wpis Israela Adesanyi, w którym ten zaapelował do Dricusa Du Plessisa o zwycięstwo na UFC 290.
Gdy gruchnęła nowina o zestawieniu walki Roberta Whittakera z Dricusem Du Plessisem – posłuży ona za eliminator do pojedynku o tron wagi średniej i odbędzie się podczas lipcowej gali UFC 290 w Las Vegas – mistrz 185 funtów Israel Adesanya nie pozostawił wątpliwości, za kim będzie trzymał kciuki.
– Proszę, wygraj to – napisał na Twitterze, adresując wpis do Afrykanera.
Please win. https://t.co/93bAvEe8xX
— Israel Adesanya (@stylebender) April 23, 2023
Nie sympatią względem Stillknocksa był jednak podyktowany powyższy wpis Nigeryjczyka – wręcz przeciwnie. The Last Stylebender nie znosi bowiem Afrykanera, zarzucając mu, że uważa się za bardziej afrykańskiego od niego samego czy Kamaru Usmana.
Pomimo iż Dricus solennie takiemu dorabianiu gęby zaprzeczył, podkreślając, że chodzi mu jedynie o fakt, iż jako jedyny urodził, wychował się i trenuje w Afryce, Izzy zapowiada, że przeczołga jego zwłoki przez Południową Afrykę, gdy spotkają się w oktagonie – zanim jednak do tego dojdzie, „pie*dolony białas” – bo tak określił Afrykanera Nigeryjczyk – musi pokonać Whittakera.
Były australijski mistrz ma oczywiście zupełnie inne plany – inaczej interpretuje też przytoczony powyżej wpis Nigeryjczyka. Nie pozostawił co do tego wątpliwości w rozmowie z FOX Sports Australia.
– Nie chce ze mną walczyć – powiedział o Adesanyi. – Jestem dla niego najtrudniejszą walką w dywizji. Pierwsza walka? Najbardziej udana dla mnie nie była. Druga? Prawie! A przed trzecią mam naprawdę dobre przeczucie.
– Rozwijam się z pojedynku na pojedynek. Widać to. Jeśli obejrzeć moje walki, to z każdą stawałem się lepszy.
– Uważam, że stanowię dla niego największe zagrożenie w tym momencie. Oczywiste więc, że chce, aby Dricus wygrał. To dla niego o wiele łatwiejsze zestawienie. Ale nie przejmuję się tym.
Pierwsza walka Whittakera z Adesanyą odbyła się w 2019 roku. Nigeryjczyk wygrał ją przez nokaut w rundzie drugiej. W 2022 roku Australijczyk zawiesił rywalowi poprzeczkę znacznie wyżej, ale ponownie skończył na tarczy, tym razem przez jednogłośną decyzję.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Bartłomieju kobiet dobrodzieju.
Ta obsesja na temat Adesanyi jest urocza, ale wolałem – być może jak większość – gdy było mniej magla okołowalkowego, a więcej publicystyki, analiz, predykcji. Mięsa meroterycznego.
99% materiałów to magiel okołowalkowy. Tak było, jest i będzie.
Adesanya natomiast ze swoją mentalnością 10-latka robi wokół siebie sporo szumu od kilku tygodni, chełpiąc się bilansem 1-3. Grzech nie skorzystać, nawet jeśli co wrażliwsze dusze poczują się jakoś urażone.
W porządku :D.