Wycieńczający bój! Marcin Krakowiak wyszarpał zwycięstwo, pokonując Henry’ego Fadipe!
Powracający do akcji po półtorarocznej przerwie Marcin Krakowiak pokonał po ciężkim boju Henry’ego Fadipe podczas gali KSW 81.
Po wycieńczającym boju Marcin Krakowiak (12-4) pokonał jednogłośną decyzją Henry’ego Fadipe (13-10-1) podczas gali KSW 81 w Tomaszowie Mazowieckim.
Obaj zawodnicy rozpoczęli spokojnie, ale potem ostro przyspieszyli. Krakowiak na moment przewrócił Fadipe, ale ten natychmiast zerwał się na nogi. Polak poszukał kolejnego obalenia, ale Fadipe świetnie się wybronił. Nigeryjczyk skontrował latającym kolanem w odpowiedzi na kolejną próbę zapaśniczą Krakowiaka. Polak trafił krosem.
Nigeryjczyk regularnie mieszał ustawienie klasyczne z odwrotnym. Krakowiak doskoczył z ładnym lewym prostym. Fadipe zaatakował kopnięciami na wszystkich poziomach, ale Krakowiak wybronił się. Polak dwukrotnie trafił lewym sierpem, naruszając rywala. Fadipe spróbował skontrować latającym kolanem. Ostre wymiany! Polak poczuł krew, ale Nigeryjczyk zażegnał niebezpieczeństwo.
Henry spróbował kopnięć, ale zainkasował ciosy, obawiając się nieustannie obalenia. Nigeryjczyk zdzielił naszego zawodnika ładną kombinacją 1-2. Nieustannie polował też na wysokie kopnięcia. Krakowiak zaatakował lowkingiem, ale Fadipe dobrze zblokował atak. Polak zaatakował agresywnie obaleniem i sfinalizował je na 20 sekund przed końcem rundy. Z góry grzmotnął Nigeryjczyka kilkoma dobrymi uderzeniami na korpus i głowę.
Fadipe wywarł presję od początku rundy drugiej. Stosował wiele kiwek, zmyłek i przyruchów. Trafił prostym, ale Krakowiak odpowiedział sierpami. Nigeryjczyk dosięgnął naszego zawodnika mocnym krosem. Poprawił podobnym! Polak zachwiał się! Nacierający Fadipe nie był jednak w stanie utrzymać dystansu i skończył na plecach, obalony.
Krakowiak znalazł się w motylej gardzie, skupiając się przez kilkadziesiąt sekund niemal wyłącznie na kontroli i utrzymaniu pozycji na górze. Sędzia Łukasz Bosacki ponaglił zawodników. Krakowiak wrócił na nogi, nie pozwalając jednak na to, aby na górę wrócił też Fadipe. Polak rzucił się na rywala i… Od razu trafił do pozycji bocznej. W kotle zaatakował gilotyną, zapiął ją ciasno, rzucił się na plecy, ale… Nigeryjczyk natychmiast wyciągnął głowę, trafiając do gardy polskiego zawodnika.
Krakowiak pracował z pleców, szukając uderzeń, ale tu i ówdzie także i Fadipe trafiał z góry krótkimi młotami.
Chaotyczne wymiany na otwarcie trzeciej rundy. Nigeryjczyk wybronił się przed próbą obalenia. W stójce zdzielił Krakowiaka serią prostych, wyraźnie wstrząsając polskim zawodnikiem. Powstrzymał desperackie próby obaleń ze strony Krakowiaka, trafiając go kolejnymi bombami! Problemy Polaka! Nasz zawodnik znowu spróbował obalenia, tym razem posadką i… położył Nigeryjczyka na plecach!
Krakowiak skupiał się na kontroli, ale podtrzymywał aktywność krótkimi uderzeniami na korpus. Przedarł się do pozycji bocznej. Zaatakował łokciami. Jednak w kotle Nigeryjczyk wrócił na nogi – ale był wycieńczony. Podobnie jak Polak.
Chaotyczne wymiany. Fadipe traci równowagę, ledwie stoi. Krakowiak przedarł się do dosiadu, rozpuścił łokcie.
Sędziowie wskazali jednogłośnie na Marcina Krakowiaka w stosunku 2 x 29-28, 30-27.
Pełne wyniki gali – tutaj.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.