Zaliczył deski, ale przetrwał i zdominował Jonatana Kujawę! Josef Stummer wygrywa na KSW 81!
Josef Stummer pewnie porozbijał i zdominował w każdym aspekcie Jonatana Kujawę na otwarcie gali KSW 81 w Tomaszowie Mazowieckim.
W pojedynku otwierającym galę KSW 81 w Tomaszowie Mazowieckim pomiędzy dwoma zawodnikami debiutującym pod sztandarem polskiego giganta Josef Stummer (3-0) pewnie pokonał na pełnym dystansie bezzębnego Jonatana Kujawę (1-1).
Stummer od początku wywarł presję, częstując Kujawę dobrym krosem. Poprawił lowkingiem, podczas gdy Polak hasał do boków przy ogrodzeniu, szukając przestrzeni, nieco nerwowo. Czech skrócił dystans z dobrym prostym, wpadając w klincz. Zaatakował kolanami. Spróbował obalenia, ale nasz zawodnik wybronił się dobrze. Z czasem Kujawa odwrócił rywala, ustawiając go na siatce. Rozerwał klincz. Minęła połowa rundy pierwszej.
W dystansie Jonatan spróbował różnorodnych kopnięć, ale przeszył nimi powietrze. Miał problemy z wyczuciem dystansu. W jego poczynaniach widoczna była nerwowość. Stummer zaatakował ciosami, skracając dystans. Kujawa zdołał z czasem rozerwać klincz. W dystansie trafił lowkingiem. Nadal jednak to Stummer był agresorem, zamykając Kujawę na ogrodzeniu. Zdzielił Polaka srogim krzyżowym, następnie obalając go z klinczu. W parterze Czech potraktował Kujawę kilkoma uderzeniami, zanim rozbrzmiała syrena kończąca pierwsze pięć minut.
Drugą rundę Jonatan rozpoczął agresywniej, atakując różnorodnymi kopnięciami. Stummer ruszył do ataków, ale Polak kapitalnym prawym posłał go na deski! W pierwszej chwili być może nie zdał sobie sprawy, że okrutnie naruszył Czecha, ale szybko poprawił uderzeniami. Stummer przetrwał, wrócił na nogi, a następnie przewrócił Kujawę. Polak nie dał się jednak ustabilizować i walka przeniosła się na górę, na środek klatki.
Tam Stummer już tak agresywnie nie atakował. Polak potraktował go kilkoma kopnięciami, głównie niskimi. Trafił ładnym krosem. Kujawa poszukał podobnego prawego, jakim wcześniej ściął z nóg Stummera, ale przestrzelił. Czech zaatakował krosem. Stummer wpadł w klincz, ale Kujawa uciekł. Polak poszukał uderzeń, ale bez powodzenia. Czeski zawodnik wpadł w klincz, zaatakował łokciami, kolanami. Cisnął Kujawę na deski, układając go na plecach. Kilka uderzeń spadło na głowę Polaka.
Kujawa zdołał wrócić na nogi, sam spróbował obalenia, ale Stummer świetnie się wybronił, zachodząc naszemu zawodnikowi za plecy. Czech zasypał bezradnego Polaka gradem uderzeń na głowę. Koniec rundy drugiej.
W trzecią rundę Kujawa wszedł z mocnym lowkingiem. Czech spokojnie nacierał, spychając Polaka na ogrodzenie. Kujawa poszukał ciosów, ale Stummer ciągle skracał dystans. Czeski zawodni uniknął sierpów Polaka. Kujawa trafił ładnym krosem w kontrze, ale presja ze strony Stummera nie słabła. Czech zdzielił Polaka kopnięciem na głowę. Kujawa nerwowo poruszał się przy ogrodzeniu. Zainkasował kolejne uderzenia, choć wybronił się przed obaleniem. Minęły dwie minuty rundy trzeciej.
Dwa lewe sierpy doszły szczęki Jonatana. Czech ustawił rywala na ogrodzeniu, tam traktując go łokciem, sierpem. Kujawa był już wyraźnie zmęczony, rozbity. W końcu zamarkował ciosy, czekając aż Kujawa uniesie gardę – a wtedy spokojnie zszedł do jego nóg, układając go na plecach przy ogrodzeniu.
Prawie do końca pojedynku Josef kontrolował Jonatana z góry, dręcząc go uderzeniami na głowę i korpus.
Werdykt był formalnością. Sędziowie wskazali jednogłośnie w stosunku 3 x 30-27 na Josefa Stummera.
Pełne wyniki gali – tutaj.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.