Mateusz Gamrot na spokojnie podsumował zwycięstwo z Jalinem Turnerem na UFC 285! „W tej walce liczyło się tylko zwycięstwo i…”
Mateusz Gamrot krótko podsumował sobotnią wiktorię nad Jalinem Turnerem w ramach gali UFC 285 w Las Vegas.
W sobotę Mateusz Gamrot odniósł cenne, z trudem wywalczone zwycięstwo z Jalinem Turnerem. Wziąwszy walkę w zastępstwie na trzy tygodnie przed galą, Polak pokonał Amerykanina niejednogłośną decyzją w ramach gali UFC 285 w Las Vegas.
W licznych wywiadach, jakich udzielił po walce, Gamer nie ukrywał, że aż tak trudnej przeprawy się nie spodziewał. Podkreślał, że brak pełnego obozu przygotowawczego odbił się na jego kondycji.
Do sobotniej walki powrócił w poniedziałek, już na spokojnie podsumowując ją w mediach społecznościowych.
– Czym jest odwaga? – napisał. – To zaufanie przede wszystkim do siebie!
– I w tej walce liczyło się tylko zwycięstwo i zaufanie do własnych umiejętności ponad całym okresem przygotowawczym i elementami dodatkowymi. Duża lekcja i kolejny krok w przód! Plan zrealizowany i już patrzę w przyszłość.
– Dziękuje wszystkim za wsparcie, motywację, miłe słowa i wszystkie wiadomości! Jesteście najlepsi!
Pokonując Jalina Turnera, Mateusz Gamrot powrócił na zwycięskie tory po zeszłorocznej porażce z Beneilem Dariushem. Odniósł tym samym piąte zwycięstwo w ostatnich sześciu występach w oktagonie amerykańskiego giganta.
Po sobotniej gali Gamer wyraził zainteresowanie starciami z Justinem Gaethje, który za nieco ponad tydzień stanie w szranki z Rafaelem Fizievem, oraz Charlesem Oliveirą, który w maju pójdzie w oktagonowe tany z Beneilem Dariushem.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.