Co znajdzie się na szali sobotniej walki z Jalinem Turnerem na UFC 285? Mateusz Gamrot nie ma wątpliwości: „Zwycięzca zasłuży na rywala z Top 5”
Mateusz Gamrot opowiedział o okolicznościach zestawienia walki z Jalinem Turnerem na UFC 285, wskazując też jej dwa możliwe scenariusze, które widzi oczami wyobraźni.
Wczesnym niedzielnym rankiem około godziny 4:30 czasu polskiego do oktagonu w T-Mobile Arena w Las Vegas po raz siódmy wejdzie Mateusz Gamrot. Zastąpiwszy na trzy tygodnie przed galą UFC 285
– Bardzo się cieszę – powiedział Mateusz podczas spotkania z dziennikarzami w środę, wyjaśniając zaakceptowanie walki. – Jestem prawdziwym wojownikiem. Wyzwanie to moje drugie imię. Dostałem telefon od menadżera, że jest walka. Mówię, jestem gotowy, mogę walczyć.
– Druga rzecz jest taka, że chcę być aktywnym zawodnikiem. Ostatnią walkę stoczyłem sześć miesięcy temu, a chcę walczyć często, więc jestem tutaj.
Jalin Turner może pochwalić się serią pięciu skończeń. Jest sklasyfikowany na 10. miejscu w rankingu. Wyróżnia się przede wszystkim w obszarze kickbokserskim, gdzie robi świetny użytek ze swoich fantastycznych warunków fizycznych.
– To świetne zestawienie dla mnie – powiedział Gamer. – Ma serię pięciu zwycięstw, wszystkie wygrał przed czasem. Uderzacz wysokiej klasy. Bardzo wysoki, dobry zasięg, dobre gilotyny w obronie przed obaleniami. Ale to tyle.
– Wielokrotnie walczyłem ze świetnymi stójkowiczami, wielokrotnie walczyłem z zawodnikami wyższymi ode mnie. Nie jest to dla mnie problem. Jestem gotowy na jego styl.
Przed potyczką z Jalinem Turnerem powracający do akcji po zeszłorocznej porażce z Beneilem Dariushem reprezentant American Top Team i Czerwonego Smoka w przyszłość nie wybiega. Nie ma natomiast wątpliwości, że na szali sobotniego starcia znajdzie się możliwość walk ze ścisłą czołówką wagi lekkiej.
– Nigdy nie dochodzi do walk z zawodnikami, których wyzywam – powiedział wesoło. – Przed wzięciem tej walki wyzwałem Michaela Chandlera, ale nie odpowiedział. Dos Anjos przeszedł do wagi półśredniej. Teraz skupiam się tylko na tej walce. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
– Ale to dla mnie wielka walka. Wielka walka także dla UFC. Na pewno jej zwycięzca zasłuży na walkę z rywalem z Top 5.
Jak zatem oczami wyobraźni widzi konfrontacją z Tarantulą Gamer?
– Widzę dwa scenariusze – powiedział. – W pierwszym to będzie brutalna 3-rundowa wojna, bo Jalin to twardy rywal, mocny na nogach.
– W drugim scenariuszu kończę go szybko. Może w rundzie pierwszej lub drugiej. Owszem, jest bardzo dobry w stójce, chociaż jestem tam na niego gotowy. Pytanie, czy on jest gotowy na mój styl?
Szczegółowe omówienie walki Gamrot vs. Turner poniżej.
Postaw na Mateusza Gamrota i zgarnij 200 PLN w FORTUNIE – szczegóły
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.