„Pójdzie w zapasy tak mocno, jak jeszcze nigdy wcześniej” – Jalin Turner zapowiada skończenie Mateusza Gamrota
Jalin Turner nie ma wątpliwości, że Mateusz Gamrot zrobi w oktagonie wszystko, aby nie wymieniać się z nim ciosami podczas sobotniej gali UFC 285 w Las Vegas.
Gdy Dan Hooker doznał złamania ręki, które wykluczyło go z udziału w gali UFC 285 w Las Vegas, Jalin Turner spodziewał się, że w konsekwencji on sam też w Las Vegas nie wystąpi. Okazało się jednak, że matchmakerzy UFC znaleźli zastępstwo – na trzy tygodnie przed walką wyzwanie podjął Mateusz Gamrot.
– Nie sądziłem, aby ktokolwiek z Top 15 się zgodził – przyznał Turner w rozmowie z BJPenn.com. – Pomyślałem, że gdyby ktoś jednak się zdecydował, to nie zaprzepaszczę takiej okazji. Wtedy zgodził się Gamrot.
– Próbowałem doprowadzić do walki z Drewem (Doberem), próbowałem z (Renato) Moicano, ale ostatecznie potrzebowali więcej czasu. Ucieszyłem się, gdy usłyszałem, że Gamrot wziął walkę.
– Nie chciałbym walczyć z takim gościem jak ja z tylko 3-tygodniowym wyprzedzeniem, więc nie spodziewałem się, że ktokolwiek inny tego zechce.
Amerykanin nigdy nie ukrywał, że jego oktagonowa gra opiera się na utrzymywaniu walki w stójce, gdzie czuje się zdecydowanie najbardziej komfortowo. Nie inaczej będzie w sobotę. Tarantula jest przekonany, że Gamer szermierką na pięści i kopnięcia kompletnie zainteresowany nie będzie.
– Pójdzie w zapasy tak mocno, jak jeszcze nigdy wcześniej – powiedział o Gamrocie Turner. – To pewne. Przeanalizowałem to i wiem, że wydaje mu się, że to jego klucz do zwycięstwa, co zresztą pokazała historia.
– Pracowałem jednak mocno nad grapplingiem, więc się tym nie martwię i nie stresuję. Nie mogę się po prostu doczekać walki, aby udowodnić, że potrafię dać sobie radę z elitarnymi grapplerami, rozbijając ich w stójce.
Amerykanin posiada fantastyczne gabaryty – będzie miał nad Polakiem 14 centymetrów przewagi wzrostu i 13 centymetrów przewagi zasięgu. Swego czasu, gdy trenował z Michaelem Bispingiem, naśladował nawet dla Brytyjczyka Luke’a Rockholda i Andersona Silvę.
– Nawet nie tyle chodzi o mój zasięg co o sposób, w jaki z niego korzystam – powiedział Jalin. – Mam dobry timing i dobrze zarządzam dystansem. To mi pomaga przy tym zasięgu. Będzie mu ciężko skrócić dystans.
– Widziałem w jego poprzednich walkach, że schodzi bardzo nisko do nóg i czyni to z dużego dystansu. Uważam, że to kiepski pomysł na walkę ze mną.
Rozpędzony serią pięciu zwycięstw przed czasem Turner zapewnił, że zmiana rywala na trzy tygodnie przed walką nie stanowiła dla niego żadnego problemu. Zapewnił, że i tak spodziewał się, że Hooker będzie szukał obaleń, wobec czego nie zaniedbywał treningów zapaśniczych. Tarantula nie ma wobec tego żadnych wątpliwości, że losu Jeremy’ego Stephensa nie podzieli.
– (Gamrot) wyszedł tam, przewrócił Jeremy’ego Stephensa i poddał go w pierwszej rundzie – powiedział Turner. – Jestem pewien, że spodziewa się tego samego w starciu ze mną, ale czeka go zimny prysznic. Nie wiem, czy stanie się to w rundzie pierwszej, drugiej czy trzeciej, ale skończę go.
Poniżej zapowiedź i typ na walkę.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Murzynki, to MMA, w lekkiej top15 będzie Cię wycierać