„Jesteś mistrzem. Kończ. Khabib posłuchał swojej matki” – Islam Makhachev zdradził, co po powrocie do domu powiedziała mu matka
Islam Makhachev przyznał, że jego matce marzy się, aby zakończył już sportową karierę.
Gdy w październiku 2020 roku Khabib Nurmagomedov poddał w Abu Zabi Justina Gaethje, niespodziewanie ogłaszając następnie zakończenie sportowej kariery, uzasadnił to wolą swojej matki. Po śmierci ojca Abdulmanapa nalegała ona bowiem coraz mocniej, aby syn przestał walczyć.
Okazuje się tymczasem, że podobnie rzecz ma się w rodzinie Makhachevów. Kontynuator dagestańskich tradycji mistrzowskich w wadze lekkiej Islam Makhachev zdradził bowiem w najnowszym wywiadzie udzielonym UFC Russia, że jego matka najmniejszego zachwytu jego profesją nie przejawia i od dawna marzy, aby syn zakończył sportową karierę.
– Moja mama nie ogląda walk – powiedział Islam. – Nie chodzi tylko o moje walki. Nie ogląda żadnych walk. Nie lubi oglądać, jak ludzie nawzajem się uderzają.
Obroniwszy nieco ponad tydzień temu tytuł mistrzowski w Perth, gdzie pokonał jednogłośnie Alexandra Volkanovskiego, Islam Makhachev powrócił do domu po ponad miesięcznej tamże nieobecności. Witając go, matka postawiła sprawę jasno.
– Gdy wróciłem do domu, było tam wielu ludzi – zrelacjonował Islam. – Moja mama powiedziała: „Jesteś teraz mistrzem. Kończ. Khabib posłuchał swojej matki. Kiedy ty posłuchasz swojej?”.
– Powiedziałem jej, że Khabib obronił swój tytuł kilka razy, więc muszę zrobić to samo. To dla mojej mamy ciężki temat. Ojciec? Zupełnie przeciwnie. Ogląda wszystkie walki.
Po udanej obronie pasa w Australii – i drugiej walce w odstępie niespełna czterech miesięcy – Islam Makhachev planuje teraz zwolnić tempo treningów, zwłaszcza że zbliża się ramadan. Pewnikiem wydaje się, że wystąpi w październiku na gali w Abu Zabi, choć nie sposób wykluczyć, że do oktagonu zawita nawet wcześniej. Wśród jego potencjalnych rywali najczęściej wymienia się ponownie Alexandra Volkanovskiego, a także rozpędzonego serią ośmiu zwycięstw Beneila Dariusha.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.