UFC

Marcin Tybura zwycięża w Las Vegas! Polak pokonał Blagoia Ivanova!

Marcin Tybura wraca z Las Vegas z tarczą! Polski ciężki pokonał Blagoia Ivanova podczas gali UFC Fight Night.

Najlepszy polski ciężki Marcin Tybura (24-7) odniósł w Las Vegas cenne zwycięstwo, pokonując Blagoia Ivanova (19-5) podczas gali UFC Fight Night.

Marcin wywarł presję, elektrycznie hasając przed Ivanovem. Polak stosował sporo kiwek, przyruchów. Uniejowianin trafił dobrym middlekickiem. Celnych uderzeń z obu stron nie było jednak wiele. Ivanov trafił ładnym krosem, chwilę potem poprawiając kolejnym. Bułgar podkręcił tempo. Tybura zdystansował go dobrymi ciosami, ale zainkasował kontrę sierpem. Kros Ivanova znów doszedł celu, ale Marcin odpowiedział podobnym, wyraźnie odrzucając oponenta. Minuta do końca pierwszej rundy.

Polak zaatakował kopnięciami na różnych poziomach, ale nie trafił czysto. Bułgar uderzył na korpus. W ostrej wymianie Marcin trafił ładnymi krótkimi prostymi. W końcówce Blagoi grzmotnął krosem, Marcin odpowiedział kopnięciem na korpus.,

Ivanov rozpoczął rundę drugą lepiej, serią prawych torując sobie drogę do mocnego lewego sierpa. Polak z czasem odpowiedział długim prostym. Nasz zawodnik ochoczo mieszał ustawienie. Trafił ładnie na korpus, unikając bomb Ivanova. Bułgar odpalił kombinację, jednym z ciosów dosięgając Tyburę. Polak trafił kopnięciem na korpus, ale przyjął kontrę sierpem. Lewy krzyżowy doszedł ponownie szczęki Tybury, choć ten nieźle zamortyzował uderzenie odchyleniem. Walkę na moment przerwano po kopnięciu w krocze w wykonaniu Tybury.

Po wznowieniu Marcin trafił dobrymi prostymi, ale zainkasował krosy Bułgara. Ivanov chętnie rozpuszczał sierpy w półdystansie, gdy zbyt długo zostawał tam nasz zawodnik. Sroga akcja Polaka, który ruszył z ostrymi ciosami, lokując je czysto na szczęce cofającego się Ivanova. Ten jednak zimnej głowy nie stracił, odpowiadając srogim sierpem, którym wstrząsnął Tyburą.

W końcówce rundy Blagoi dwukrotnie trafił Marcina na korpus i głowę. Polak odpowiedział middlekickiem.

Na otwarcie rundy trzeciej reprezentant Ankosu MMA ruszył po obalenie. Świetnie przy ogrodzeniu zaszedł Ivanovowi za plecy. Polak na moment wplótł nawet obie nogi za plecy oponenta. Bułgar wykaraskał się, ale Marcin cały czas świetnie kontrolował unieruchomionego na dole oponenta, tu i ówdzie częstując go krótkimi uderzeniami. Minęła połowa rundy, toczonej zdecydowanie pod dyktando uniejowianina.

Tybura regularnie wykluczał jedną z rąk Ivanova, traktując go uderzeniami. Wpiął się za plecy Bułgara. Minuta do końca pojedynku. Ivanov wypiął nogi Tybury, ale pozostał w niedogodnej pozycji. Sędzia zaapelował do Tybury o aktywność. Polak uderzył kilkoma ciosami.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na polskiego zawodnika w stosunku 2 x 29-28, 30-27. Marcin odniósł tym samym drugie zwycięstwo z rzędu pod sztandarem UFC. Była to też dla niego siódma wiktoria w ostatnich ośmiu występach. Bilans uniejowianina w oktagonie wynosi 11-6.

Blagoi Ivanov doznał trzeciej porażki w ostatnich czterech pojedynkach.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button