Nadchodzi Gamer 2.0? Mateusz Gamrot zaprezentował nową sylwetkę: „Droga trwa…”
Wygląda na to, że do siódmej walki w oktagonie UFC Mateusz Gamrot wejdzie uzbrojony w dodatkowe kilogramy i siłę.
Nie rzuca słów na wiatr Mateusz Gamrot! Po zeszłorocznej porażce z Beneilem Dariushem polski lekki między wierszami sugerował, że aby porządnie namieszać w ścisłej czołówce 155 funtów UFC, musi nieco popracować nad aspektami fizycznymi, siłowymi.
– Kategoria 66 kg bardziej odchodzi… Może nie w zapomnienie, ale na dużo dalszy plan – powiedział po październikowej porażce Mateusz, dopytywany o ewentualny powrót do wagi piórkowej. – Bardziej wolałbym się podbudować, zrobić jeszcze więcej siły, takiego suchego mięśnia, przytyć ze 2-3 kilogramy i dalej walczyć w kategorii lekkiej.
– Dobrze się tu czuję. Zrzucam 10-11 kg do walki, a myślę, że wszyscy tyle zrzucają, więc… Nie jest źle.
– W tym okresie przygotowawczym ważyłem 82-83 kg. To była moja naturalna waga. Ale tam był jeszcze element tłuszczu. Teraz jak zrobiłem dobrze wagę, to na walce ważyłem 79 kg. To była moja waga na walkę, więc widzicie – mogę ważyć w okresie przygotowawczym troszeczkę więcej, ale ciężko, żeby mi to odbiło w dniu walki, więc musiałbym po prostu popracować nad masą mięśniową. Czysty mięsień zbudować.
– Zamieniliśmy kilka słów na backstage’u z Islamem (Makhachevem). Powiedział mi, że na co dzień waży 83-84 kg. Taka jest jego naturalna waga. Moja naturalna waga to jest 79-80 kg, więc jest między nami 4-5 kilo różnicy w takim suchym mięśniu. To bym musiał więc zniwelować troszkę.
– Ale wiecie, gdyby siła decydowała, to słoń byłby królem dżungli, a nie lew. Wiem, że muszę pracować nad tą siłą, będę to robił, ale też też się jakoś nie napinam – muszę mieć spryt, technikę i być bardziej sneaky. Tylko muszę bardziej to wszystko łączyć.
I rzeczywiście – goszcząc na niedawnej gali KSW 78 w Szczecinie, Gamer potwierdził, że gruszek w popiele w temacie budowania siły i masy nie zasypia. Jego płaszcz mięśniowy wyglądał na mocno rozbudowany.
W niedzielę kudowianin opublikował natomiast w mediach społecznościowych swoje zdjęcia autorstwa Andrzeja Olszanowskiego, które wydają się potwierdzać, że na siłowni zdecydowanie nie próżnuje.
Poprawa fizyczności nie jest jednak jedyną zmianą, jaką zapowiadał w ostatnich miesiącach Gamer. Polak przyznał też, że chciałby nieco zmodyfikować także swoją stójkową grę, większy aniżeli dotychczas nacisk kładąc na moc w uderzeniach kosztem dużej ruchliwości.
Rozdający swego czasu karty w wagach lekkiej i piórkowej KSW zawodnik stoczył pod banderą UFC sześć walk, cztery z nich wygrywając. Obecnie jest sklasyfikowany na 7. miejscu w rankingu kategorii lekkiej.
Póki ci nie wiadomo, z kim reprezentant Czerwonego Smoka i American Top Team skrzyżuje rękawice w kolejnym pojedynku. Wiadomo natomiast, że do oktagonu UFC chciałby powrócić w okolicach kwietnia lub maja, choć wcześniej nie wykluczał też marca. Wydaje się jednak, że na londyńską galę UFC 286 jest już za późno.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.