Rewolucja? Jake Paul podpisał kontrakt z PFL, będzie startował w specjalnej kategorii super-walk!
Jake Paul podpisał obejmujący wiele walk kontrakt z organizacją Professional Fighters League.
Wojujący dotychczas w formule bokserskiej – z powodzeniem, bo wygrał wszystkie walki, jakie dotychczas stoczył, ostatnio w pokonanym polu zostawiając samego Andersona Silvę – Jake Paul idzie w MMA. Kontrowersyjny Amerykanin podpisał kontrakt z organizacją Professional Fighters League, co ogłosił w swoich mediach społecznościowych.
Nie znaczy to jednak, że Paul rezygnuje z boksu – zamierza bowiem łączyć starty w obu dyscyplinach.
Pod sztandarem PFL 26-latek będzie występował w specjalnie na okoliczność jego angażu utworzonej dywizji pod nazwą Super Fight. Gale z walkami w tejże dywizji będą dostępne za pośrednictwem systemu PPV i dystrybuowane przez ESPN oraz DAZN. Ich uczestnicy będą otrzymywać 50% ze sprzedaży PPV.
– Chodzi o zmianę MMA – powiedział Paul w wywiadzie dla NYT. – Rozbicie schematów, innowacyjność, stworzenie dużej ligi.
– Rozbiłem już schematy w boksie, a teraz pora na MMA. Wiem, że to niezwykle ciężki sport. Wiem, że nie będzie łatwo, ale jeśli mogłem tego dokonać w boksie, mogę zrobić to także w MMA.
Jake Paul zdążył już ponowić zaproszenie do walki Nate’owi Diazowi, proponując mu kontrakt na dwie walki – pierwszą w formule bokserskiej, drugą na zasadach MMA. Stocktończyk nie odniósł się póki co do tej propozycji. Gotowość na przywitanie celebryty w szeregach PFL wyraził natomiast były mistrz wagi lekkiej UFC Anthony Pettis.
Póki co nie wiadomo natomiast, kiedy Paul zadebiutuje w PFL. Szef organizacji Donn Davis nie wyklucza, że może do tego dojść dopiero… na początku przyszłego roku.