UFC

Stipe Miocić wypada z gry! Dwóch rywali szykowanych dla Jona Jonesa! Powrót planowany na marzec!

Wedle nieoficjalnych doniesień, były dominant wagi półciężkiej Jon Jones powróci do akcji w marcu, mierząc się z jednym z dwóch potencjalnych rywali.

Powrót niewidzianego w akcji od prawie trzech lat Jona Jonesa nadal spowity jest mgłą tajemnicy, ale… Właśnie nieco rozrzedził ją portal MMAJunkie, który przekazał nieoficjalnie plany UFC względem Amerykanina.

Otóż, Bones jest i od pewnego czasu był gotowy do walki. Rzecz jednak w tym, że na debiut w wadze ciężkiej nie ma go z kim zestawić!

Pierwotnie dla byłego mistrza 205 funtów szykowano Stipego Miocicia, ale wedle doniesień portalu, temat ten jest już nieaktualny. Dana White i spółka nie byli w stanie dojść do porozumienia z byłym dwukrotnym mistrzem wagi ciężkiej.

Wobec fiaska negocjacji ze Stipe Miociciem organizatorzy mają inny plan na Bonesa. Mistrzowski plan. Obejmuje on starcie z mistrzem wagi ciężkiej Francisem Ngannou na okoliczność gali UFC 285, która odbędzie się 5 marca w Las Vegas.

Kameruńczyk nadal nie doszedł jednak do pełnej sprawności po operacji kolana, jakiej poddał się pół roku temu. Nie wiadomo, czy zdąży na marzec. Ba! Nie wiadomo nawet, czy dojdzie do porozumienia z UFC w sprawie przedłużenia dobiegającego końca kontraktu.

Jeśli jednak Predator podpisze nową umowę z amerykańskim gigantem i będzie zdrów na marzec, najprawdopodobniej w drugiej obronie złota stanie naprzeciwko Jona Jonesa. Organizatorzy mają też jednak plan B na wypadek niedostępności czy niedyspozycji Kameruńczyka. W takim scenariuszu przeciwnikiem Bonesa będzie… Curtis Blaydes. Niewykluczone, że na szali walki znajdzie się wtedy tymczasowy – lub prawowity – tytuł mistrzowski.

Razor znajduje się na fali trzech zwycięstw. Wygrał siedem z ostatnich ośmiu pojedynków, jedynej porażki w tym okresie doznając z rąk Derricka Lewisa.

Jon Jones ostatni pojedynek stoczył w lutym 2020 roku, pokonując Dominicka Reyesa.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button