Szykuje się długa przerwa! Aljamain Sterling wyjaśnił, dlaczego planuje ponad półroczny rozbrat ze startami!
Dzierżący berło wagi koguciej Aljamain Sterling zapowiedział dłuższą przerwę, celem podreperowania nadszarpniętego zdrowia.
Może i kilka tygodni temu w ramach arabskiej gali UFC 280 bez problemów w niespełna dwie rundy uporał się z TJ-em Dillashawem, ale mistrz wagi koguciej Aljamain Sterling prędko wracać do oktagonu nie zamierza. Zakomunikował to w nagraniu, które opublikował w poniedziałek w mediach społecznościowych.
– Oto wiadomość do wszystkich kogucich – powiedział jamajski Amerykanin. – Wszyscy ludzie, którzy walczyli w 5-rundowych walkach, wiedzą, jak wycieńczające są obozy do nich. Szczególnie w moim przypadku, bo haruję naprawdę ciężko.
– Henry (Cejudo), powinieneś dokładnie wiedzieć, o czym mówię, bo walczyłeś w tych 5-rundowych pojedynkach, chociaż teraz przez 2,5 roku byłeś poza sportem. Nie mam więc problemu, żeby wyjść do ciebie. Chcę jak największej walki – i jeśli ma nią być ta z tobą, robimy to.
– Jeśli chcesz na mnie poczekać, czekaj. A jeśli nie, to bierz jakąś walkę i daj czadu. Chito, Sandhagen, Sean O’Malley. Każdy z was. Jeśli chcecie na mnie czekać, dajcie mi trochę czasu, żebym doprowadził swoje ciało do porządku. Ścinanie do 135 funtów nie jest dla mnie łatwe.
– A te 5-rundowe walki… To nie to samo co 3-rundowe, po których ludzie szybko wracają. Dlatego mistrzowie na ogół nie walczą częściej niż raz w roku. Dwa razy, jeśli mają szczęście. Ja dwie walki już stoczyłem, więc dajcie mi trochę czasu, a potem wracam i kopię wam wszystkim dupę. Jedziemy.
.Hey @HenryCejudo if you really want the smoke, you can wait for it!
•#FunkEra #AndStill pic.twitter.com/J84hdFi5BF— Aljamain Sterling (@funkmasterMMA) October 31, 2022
Niezwykle aktywny ostatnimi czasy w mediach społecznościowych Funk Master wyjaśnił, że boryka się obecnie z licznymi urazami – ma naderwany biceps, uszkodzone żebro, poluzowany bark. Jest przekonany, że zapracował na to, aby teraz zrobić sobie dłuższą przerwę na zaleczenie urazów.
W tym roku 33-latek stoczył dwa pojedynki. W poprzednich – tj. latach 2020-2021 – wojował raz w roku. Kiedy zatem zamierza powrócić do oktagonu? Otóż, nie wcześniej niż w połowie 2023 roku.
Wśród zawodników, którzy mają największe szanse, aby stanąć naprzeciwko niego, wymienia się sposobiącego się do powrotu byłego mistrza dwóch kategorii Henry’ego Cejudo oraz idących jak burza Seana O’Malleya i Marlona Verę.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.