Khabib zaintrygowany walką Gamrot vs. Dariush! „Zwycięzca na 100% zasłuży na titleshot!”

Dagestańska ekipa Khabiba Nurmagomedova nie ma wątpliwości – zwycięzca starcia Mateusza Gamrota z Beneilem Dariushem powinien dostać walkę o pas!

Od czasu czerwcowej wiktorii Mateusza Gamrota z Armanem Tsarukyanem po fantastycznym koncercie zapaśniczym nie jest tajemnicą, że umiejętności Polaka niezwykle ceni sobie były niepokonany mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov.

Po każdej rundzie tamtego pojedynku legendarny Dagestańczyk oklaskiwał Polaka, z którym zamienił też kilka słów po walce. Pogratulowawszy Gamerowi zwycięskiego boju, Dagestański Orzeł zawyrokował, że niebawem spotka się on z Islamem Makhachevem w walce o tytuł mistrzowski wagi lekkiej.

Jak się okazuje, zdania Khabib Nurmagomedov nie zmienia. W drodze do zbliżającej się wielkimi krokami gali UFC 280 w Abu Zabi, gdzie Mateusz Gamrot skrzyżuje rękawice z Beneilem Dariushem, a Islam Makhachev powalczy o tron z Charlesem Oliverią, Dagestański Orzeł były mistrz nie pozostawił wątpliwości w sprawie mistrzowskiej rozgrywki w wadze lekkiej.

Pomimo iż przepytujący Dagestańczyka dziennikarz UFC Russia próbował skierować tory rozmowy na zawodników bliższych sercu Moskali, Nurmagomedov zakrzywiać rzeczywistości nie zamierzał.

– Chciałem cię zapytać o sytuację w kategorii lekkiej – powiedział prowadzący. – Islam walczy teraz o pas mistrzowski, ale w kolejce czeka już wielu zawodników ze Wspólnoty Niepodległych Państw…

– Nie widzę tam żadnego – szybko wszedł mu w słowo Khabib. – Teraz liczą się tylko dwaj goście.

– Tak? – zadumał się prowadzący.

– Tylko dwaj goście: Dariush i Gamrot. Gamrot i Dariush. Zwycięzca tej walki w 100% zasłuży na walkę o pas.

Dagestańczyk wspomniał też o rozpędzonym serią sześciu zwycięstw Rafaelu Fizievie, wyjaśniając jednak, dlaczego uważa, że to nie on jest najbliżej titleshota.

– Gdyby Fiziev pokonał Dariusha, też zasługiwałby na walkę o pas, ale Fiziev nie ma teraz zaplanowanego starcia – powiedział Khabib. – Jest jednak też blisko. Może jeśli pokona Gaethje?

– Z punktu widzenia Gaethje to nie jest duża walka. Jeśli pokona Fizieva, źle oczywiście nie będzie, ale nie będzie to też nic wyjątkowego. Dla Fizieva byłby to natomiast wielki krok do przodu. Z jego perspektywy to świetna walka. Mnie interesuje jednak Gamrot vs. Dariush.

Wyraźnie nastawiony na pytania o zawodników bliższych Rosji dziennikarz zignorował jednak preferencje Dagestańczyka, dopytując go o potencjalne starcie reprezentującego obecnie Azerbejdżan Atamana z Justinem Gaethje.

– W tej chwili postawiłbym na Fizieva – odparł bez większego entuzjazmu Khabib. – 51/49 albo 60-40. Jak tam chcecie. Po prostu daję małą przewagę Fizievowi.

Mając na uwadze powyższe wypowiedzi Khabiba Nurmagomedova oraz wcześniejsze Islama Makhacheva, wydaje się, że jeśli Gamer upora się z Beneilem Dariushem, to znacznie większe szanse na titleshota będzie miał w przypadku wiktorii Dagestańczyka z Charlesem Oliveirą. Brazylijczyk od dawna nie ukrywa bowiem, że interesują go wyłącznie kasowe walki – najchętniej z Conorem McGregorem.