„Po co takie pytania, stary?” – jednoznaczna reakcja Mateusza Gamrota nt. potencjalnej walki z Mateuszem Rębeckim
Mateusz Gamrot odpowiedział niedawno na pytanie dotyczące potencjalnej konfrontacji z Mateuszem Rębeckim.
We wtorek Mateusz Rębecki z nie lada przytupem zameldował się w szeregach UFC, w ramach gali Contender Series poddając w pierwszej rundzie Rodrigo Lidio. Tym samym Chińczyk dołączył do dwóch innych Polaków wojujących w wadze lekkiej amerykańskiego giganta – idącego jak burza Mateusza Gamrota oraz sposobiącego się do sobotniego debiutu Michała Figlaka.
I właśnie wspomniany Gamer niespełna dwa tygodnie temu w wywiadzie przeprowadzonym przez Macieja Turskiego został zapytany o… potencjalne starcie w oktagonie UFC z Mateuszem Rębeckim. Kudowianin podszedł jednak do tematu ze sporą rezerwą.
– Po co takie pytanie, stary – odpowiedział, odnosząc się później do przytoczonych mu słów Michała Oleksiejczuka, który stwierdził, że nie miałby problemy, aby wyjść do Krzysztofa Jotki, gdyby matchmakerzy ich zestawili. – Oni się nie znają. Ja też mógłbym się bić z Oleksiejczukiem, gdyby był w mojej kategorii, bo się nie znamy.
– Nie mówię tego, żeby teraz robić z tego jakieś nagłówki, tylko znam się z Chińczykiem. Jest moim kolegą, trenowaliśmy razem, jiu-jitsu żeśmy robili.
– Tyle razy było to już wałkowane… Jak się kogoś zna, po co walczyć? Tym bardziej gdy idziemy do największej organizacji na świecie, do UFC – i masz milion innych zawodników, żeby z nimi walczyć.
Rozpędzony serią czterech zwycięstw Mateusz Gamrot powróci do akcji 22 października, podczas gali UFC 280 w Abu Zabi stając do najważniejszej walki w karierze – skrzyżuje rękawice z Beneilem Dariushem w pojedynku, który może zapewnić mu titleshot.
Kiedy natomiast w oktagonie UFC zadebiutuje trenujący ostatnio także w American Top Team Mateusz Rębecki, jeszcze nie wiadomo.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.