Jak pokonać Paulo Costę? Luke Rockhold ma prosty – na papierze – sposób!
Rozdający swego czasu karty w wadze średniej Luke Rockhold wierz, że wiktoria z Paulo Costą zapewni mu titleshot.
Po trzyletniej ponad przerwie w sobotę do oktagonu powróci były mistrz kategorii średniej UFC i Strikeforce Luke Rockhold. Amerykanin nie był widziany w akcji od lipca 2019 roku, gdy w debiucie w wadze półciężkiej padł pod uderzeniami późniejszego mistrza Jana Błachowicza.
W ramach sobotniej gali UFC 278 w Salt Lake City rywalem Luke’a Rockholda będzie również powracający z wagi półciężkiej – przegrał tam decyzją z Marvinem Vettorim – Paulo Costa.
– Mój jedyny cel na tę walkę to bycie sobą – powiedział Amerykanin w rozmowie z Helen Yee. – Gdy próbuję robić coś innego, widzicie, jak to się kończy – gównianymi walkami. Gdy natomiast jestem spokojny i mam zaufanie do siebie samgo, jestem tam szczęśliwy i dobrze się bawię, wtedy jestem prawdziwym Luke’iem Rockholdem, którego wszyscy uwielbiają oglądać.
– W ostatnich czterech, pięciu latach nie byłem tak naprawdę sobą. Było to dobrze widoczne.
– Muszę więc teraz po prostu być sobą, walczyć zrelaksowany, znaleźć swoje okazje. Myślę, że gość zdaje sobie sprawę, że to on będzie musiał skracać dystans, a ja zranię go za każdym razem, gdy to zrobi. Usadzę go.
Mistrz kategorii średniej Israel Adesanya powróci do oktagonu w listopadzie, w ramach nowojorskiej gali UFC 281 krzyżując pięści z Alexem Pereirą. Jeśli wygra, trudno wskazać zawodnika, z którym mógłby skrzyżować rękawice w kolejnej obronie – pokonał już bowiem wszystkich z czołówki, a Roberta Whittakera i Marvina Vettoriego dwukrotnie.
Wątpliwości w temacie nie ma natomiast Luke Rockhold. 37-latek jest przekonany, że pokonanie sklasyfikowanego na 6. miejscu w rankingu 185 funtów Paulo Costy utoruje mu drogę od razu do pojedynku o tytuł mistrzowski.
– Żadnej innej walki wtedy nie wezmę – zastrzegł. – Jeśli tego nie dostanę, oni też tego nie dostaną.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.