Bukmacher MMAKSWPolskie MMAUFCZakłady bukmacherskie MMAZakłady KSWZakłady UFC

Czy underdog „Tommy” uciszy krytyków? Przegląd bukmacherski #68 – KSW 72 i UFC Londyn

Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich gal KSW 72 i UFC Londyn, które odbędą się dziś wieczorem.

Przypominamy, że dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy też Zakład Bez Ryzyka do 600 PLN. Szczegóły – tutaj.

W 67. części Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się najciekawszym kursom bukmacherskim Fortuny na dzisiejsze gale KSW 72 i UFC Londyn.

Tomasz Romanowski vs. Andrzej Grzebyk 2.53 – 1.52

Szczegółowo starciu temu przyjrzałem się w Typowaniu. Faworyzuję – minimalnie ale jednak – bukmacherskiego underdoga w osobie Tomasza Romanowskiego. Rzecz jednak w tym, że prognozę tę wysnułem, zanim stargardzianin przestrzelił wagę o prawie 3 kilogramy. Czy zmienia to moje podejście do walki?

Otóż, mimo wszystko – nieszczególnie. Nie wiemy oczywiście, czy problemy z wagą Romanowskiego nie miały jednak jakiegoś podłoża zdrowotnego – a wykluczyć tego nie sposób! – ale jeśli rzeczywiście jest, jak mówi – czyli po prostu jego organizm zatrzymał wodę – wówczas może okazać się, że fizycznie będzie w jeszcze lepszej formie niż wtedy, gdyby ściął te 3 kg. Dodatkowo, jestem pewien, że jego sportowa duma została podrażniona, co także może mieć znaczenie w klatce. A aspekt mentalny w tym starciu może mieć znaczenie, bo, jak wspominałem, po ostatniej walce Andrzeja Grzebyka mam pewne wątpliwości co do jego determinacji, zaangażowania i gotowości do poświęceń.

Dlatego też kurs 2.53 na wygraną Tommy’ego uważam za godny uwagi.

Zwycięstwo Tomasza Romanowskiego – 2.53
Zwycięstwo Andrzeja Grzebyka – 1.52

Curtis Blaydes vs. Tom Aspinall 2.09 – 1.74

Walce tej przyjrzałem się dokładnie w Typowaniu, minimalnie faworyzując Curtisa Blaydesa. Jak natomiast wygląda to od strony bukmacherskiej?

Otóż, mam delikatną zagwozdkę. Niby bowiem Amerykanin jest tutaj bukmacherskim underdogiem, ale… Minimalnym! Gdyby ten kurs był odrobinę wyższy, warto byłoby się zadumać. Przy 2.09 też oczywiście można – ale nie tak mocno.

Problemem jest tutaj oczywiście sam Tom Aspinall. Brytyjczyk tak szybko wygrywa bowiem swoje walki, że nie zdążyliśmy go dobrze poznać – nie wiemy chociażby, jak prezentuje się pod kątem defensywy zapaśniczej czy walki z pleców. Może jest naprawdę mocny w tym obszarze i zdemoluje Amerykanina, a może zostanie obnażony?

Wydaje się natomiast, że jeśli Brytyjczyk ma to wygrać, to w pierwszych rundach i najprawdopodobniej przez nokaut. Dłuższy dystans powinien faworyzować doświadczonego Amerykanina. Mając na uwadze, że Aspinall to jednak typ finishera, który albo kończy, albo – i tutaj moja prognoza – zmęczy się tak, że sam zostanie skończony – za najciekawszy kurs uważam tutaj 1.53 na liczbę rund mniejszą niż 4,5. Więksi ryzykanci mogą zadumać się nad 1.72 na mniej niż 3,5 rundy.

Zwycięstwo Curtisa Blaydesa – 2.09
Zwycięstwo Toma Aspinalla – 1.74


Liczba rund: mniej niż 4,5 – 1.53
Liczba rund: mniej niż 3,5 – 1.72

Inne ciekawe kursy

Patryk Kaczmarczyk vs. Dawid Śmiełowski zakończy się na punkty lub techniczną decyzją – 1.75

Zwycięstwo Michała Pietrzaka na punkty lub techniczną decyzją – 2.25

Zwycięstwo Huberta Szymajdy – 2.96

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button