Gamrot lepszy już nie będzie? Polak odpowiedział Tsarukyanowi! – „Role są podzielone, ja wygrywam, a on gada, jest piękny i nosi markowe ciuchy”
Mateusza Gamrot odpowiedział na przytyki ze strony Armana Tsarukyana, który jest przekonany, że Polak w tym wieku już bardziej się nie rozwinie.
Mateuszowi Gamrotowi i Armanowi Tsarukyanowi nie brakowało pewności siebie w drodze do walki, jaką stoczyli przed tygodniem w daniu głównym gali UFC Fight Night w Las Vegas.
To jednak Ormianin był znacznie bardziej wylewny, przekonując, że Polak nie dorasta mu do pięt w żadnej płaszczyźnie. Ahalkalakets zapowiadał deklasacje, nie mając wątpliwości, że skończy Gamera przed czasem.
Oktagonowa rzeczywistość nie pokryła się jednak z jego prognozami i wyobrażeniami. Po świetnym widowisku Polak wygrał bowiem jednogłośną decyzją sędziowską, kończąc serię pięciu zwycięstw Ormianina.
Porażka nie ukróciła jednak gadulstwa Armana, który w kilku wywiadach podkreślał, że sędziowie punktowi okrutnie się pomylili, wskazując na Mateusza. Na tym jednak nie koniec, bo Ormianin zapowiedział też, że prędzej czy później ich drogi ponownie się skrzyżują – i wtedy pokaże Gamerowi, gdzie raki zimują.
– Wiem, że któregoś dnia zmierzymy się ponownie, bo obaj jesteśmy w czubie – powiedział Tsarukyan kilka dni temu. – Wiem, że każdego dnia staję się lepszy, jestem młody, trenuję codziennie różne techniki.
– Oni są już starzy. On ma 31 lat i za 2-3 lata nie będzie lepszy. Będzie na takim samym poziomie jak teraz. Rozumiecie, co mówię? Młodzi goście mogą bardziej rozwijać swoje umiejętności.
I właśnie o te wypowiedzi Armana Tsarukyana zapytał Mateusza Gamrota w najnowszym wywiadzie dziennikarz Artur Mazur z WP Sportowe Fakty…
– Arman gadał dużo przed walką, gada dużo po walce – powiedział polski zawodnik. – Role są podzielone. Ja robię akcje w klatce, wygrywam, a on gada, jest piękny i nosi markowe ciuchy. To tyle.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Ja nie muszę nikomu nic udowadniać. Całe życie jestem sportowcem z krwi i kości. Zrobiłem pięć walk w UFC, jestem na 8. miejscu w UFC. Arman zrobił pięć walk czy tam sześć, czy siedem – i jest dalej za mną. Podział jest tutaj prosty.
– Ci, co mają wiedzieć, gdzie dojdę, to wiedzą, a ci, co nie chcą, dalej nie będą wierzyć. Będą wymyślać różne aspekty w drugą stronę.
Czwartym zwycięstwem z rzędu Mateusz Gamrot zapewnił sobie awans na 8. miejsce w rankingu kategorii lekkiej. Polak najchętniej skrzyżowałby teraz rękawice z Justinem Gaethje, celując w powrót do klatki pod koniec roku. Jest jednak otwarty na każdego rywala z czołówki – także Beneila Dariusha, z którym najchętniej zobaczyłby go sternik UFC Dana White.
Arman Tsarukyan pomimo porażki pozostał na 11. pozycji w klasyfikacji. Do akcji chciałby powrócić we wrześniu lub październiku. Mierzy w konfrontacją z Tonym Fergusonem.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.