Ocieka pewnością siebie! Tsarukyan zapowiada efektowny nokaut na Gamrocie, wskazuje kluczowy czynnik – „Wie, że jestem dla niego złym zestawieniem”
Arman Tsarukyan nie lekceważy Mateusza Gamrota, ale jednocześnie zapowiada, że skończy go efektowniej niż Michael Chandler Tony’ego Fergusona szlifowanym od trzech lat kopnięciem .
Miesiąc pozostał do walki, na szali której znajdzie się prawdopodobnie awans do czołowej dziesiątki rankingu kategorii lekkiej UFC pomiędzy sklasyfikowanym na 11. pozycji Armanem Tsarukyanem i okupującym 12. miejsce Mateuszem Gamrotem.
Do starcia Ormianina z Polakiem dojdzie 25 czerwca w Las Vegas w ramach gali UFC Fight Night. Wiele wskazuje, że zawody odbędą się na dystansie pięciu rund, wieńcząc całe wydarzenie.
Kariery obu zawodników pod sztandarem UFC wyglądają podobnie. Obaj przegrali w debiutach – Ahalkalakets z Islamem Makhachevem, a Gamer z Guramem Kutateladze – by później nabrać wiatru w żagle, odnosząc kilka zwycięstw. Ormianin ma na koncie pięć z rzędu, Polak – trzy.
Jak się okazuje, właśnie w dotychczasowych dokonaniach obu w oktagonie amerykańskiego giganta Arman upatruje swojej głównej przewagi, o czym opowiedział w najnowszym wywiadzie udzielonym MMA News.
– To dla mnie bardzo dobra walka – ocenił Ormianin. – Gość z rankingu. Jest pewny siebie. Nie boi się walk. Jest jak ja. Jest mężczyzną, jest gotowy na walkę ze wszystkimi.
– Jednak wie, że jestem dla niego bardzo złym zestawieniem. Mam w UFC większe doświadczenie od niego. Nie tylko mam tutaj więcej stoczonych walk, ale więcej trudnych walk z mocnymi rywalami. On tylko pierwszą walkę miał mocną i ją przegrał. A potem trzy walki, które wygrał… To były łatwe walki.
– Jeśli popatrzeć na rywali, których ja pokonywałem, widać różnicę.
Szlifujący formę w Syndicate MMA i Instytucie Sportowym UFC Ormianin przyznał, że szybkiego skończenia szukać tutaj jednak nie zamierza.
– Szczerze mówiąc, chciałbym powalczyć ponad trzy rundy – zapowiedział. – Dlaczego? Bo nie mam jeszcze doświadczenia na dystansie dłuższym niż trzy rundy. Chciałbym pokonać go, skończyć w czwartej rundzie. Nokaut. Wiem, że to będzie dobre KO.
Na tym jednak nie koniec, bo 25-latek – najmłodszy zawodnik w rankingu wagi lekkiej – ma już nawet na oku konkretną technikę, którą zamierza znokautować Polaka. W szczegóły jednak się nie wdawał…
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Od 2-3 lat trenuję to kopnięcie, ale nigdy nie wykorzystałem go w walce – powiedział tajemniczo. – Dlatego to będzie pierwszy raz, gdy spróbuję go w walce. Będzie więc zaskoczenie.
Ormianin pokusił się nawet o stwierdzenie, że będzie to efektowniejsze skończenie aniżeli nokaut, jaki niedawno Michael Chandler zafundował Tony’emu Fergusonowi.
Co zaś tyczy się dalszych planów Tsarukyana, nie ulegają one zmianie – jego celem pozostaje tytuł mistrzowski kategorii lekkiej.
– Teraz pokonam Gamrota i prawdopodobnie w okolicach października chciałbym walczyć ponownie z jakimś rywalem z Top 5 – powiedział. – Na początku przyszłego roku chciałbym dostać titleshot. Albo być może po Gamrocie jeśli ktoś wypadłby z walki o pas, będę gotowy. Będę trenował codziennie.
– Teraz jednak skupiam się na tej walce. Gamrot to nie jest łatwy rywal. Planuję jednak stoczyć dwie walki w tym roku. Gamrot i ktoś jeszcze, aby dostać titleshot.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.