„Myślę, że będziemy walką wieczoru” – Mateusz Gamrot vs. Arman Tsarukyan jednak main eventem czerwcowej gali UFC FN?!

Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że pojedynek Mateusza Gamrota z Armanem Tsarukyanem może jednak być tym najważniejszym podczas czerwcowej gali UFC Fight Night w Las Vegas.

Zaplanowana na 25 czerwca w UFC APEX gala UFC Fight Night nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, choć nieoficjalnie liczy już aż trzynaście pojedynków. Wszystko dlatego, że Dana White i spółka nadal poszukują zestawienia, które uświetniłoby wydarzenie.

W zeszłym tygodniu gruchnęły doniesienia, wedle których intrygująco zapowiadający się bój Mateusza Gamrota z Armanem Tsarukyanem – zaplanowany właśnie na rzeczoną galę – odbędzie się na dystansie pięciu rund, choć… Nie będzie walką wieczoru, a – jak można się domyślać – co-main eventem.

Tymczasem okazuje się, że na mieście inne są już treście. W najnowszym wywiadzie udzielonym portalowi MMA News Ormianin zdradził bowiem, że piłka jest nadal w grze i ostatecznie jego starcie z Polakiem może okazać się tym wieńczącym galę.

– Prawdopodobnie to będzie walka wieczoru – powiedział. – Nie na sto procent to będzie walka wieczoru. Mój menadżer powiedział, że muszę być gotowy na pięć rund.

– Mówili, że to będzie co-main event, ale kilka tygodni temu mój menadżer powiedział mi, że to prawdopodobnie będzie walka wieczoru. Dlatego dostosowałem teraz swój trening. Robię więcej niż wcześniej. Zmieniliśmy gameplan, musimy być bardziej cierpliwi w trakcie walki. To inna gra.

Ani Ahalkalakets, ani Gamer nie mieli jeszcze okazji walczyć w daniu głównym gali UFC. Ormianin kilka lat temu wystąpił natomiast w co-main evencie – był to jego debiut pod sztandarem amerykańskiego giganta – po świetnej walce ulegając jednogłośnie Islamowi Makhachevowi.

– Nadal czekam na oficjalną informację – powiedział o czerwcowym starciu z Gamrotem. – Kontrakt nie jest jeszcze na 5 rund, ale może taki być, bo zostało tylko sześć tygodni.

– Zawsze robię na treningach po pięć, sześć rund – dodał. – Nawet siedem rund zapasów. Dla mnie to nic nowego. Robię tak od sześciu lat. Jestem przyzwyczajony. Lepiej pięć rund niż dwie rundy. W dwóch pierwszych się rozgrzeję. Pięć rund będzie dla mnie dobrym doświadczeniem, bo muszę być gotowy na walkę mistrzowską.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Zapytany o swoją prognozę – pod kątem tego, czy ostatecznie będzie main event, czy nie będzie main eventu – Tsarukyan długo się nie zastanawiał.

– Myślę, że będziemy walką wieczoru – powiedział. – Co-main eventem będzie prawdopodobnie Shavkat Rakhmonov i Neil Magny. Prawdopodobnie. Nie przyglądałem się jednak rozpisce tej gali.

Na szali polsko-ormiańskiego starcia prawdopodobnie znajdzie się awans do czołowej dziesiątki kategorii lekkiej. Polak jest bowiem sklasyfikowany na 12. miejscu, a Ormianin o oczko wyżej.

Poniżej aktualna rozpiska wydarzenia.

Rozpiska UFC FN

Walka wieczoru / Co-main event

155 lb: Mateusz Gamrot (20-1) vs. Arman Tsarukyan (18-2)

Pozostałe

170 lb: Neil Magny (26-8) vs. Shavkat Rakhmonov (15-0)
135 lb: Umar Nurmagomedov (14-0) vs. Nate Maness (14-1)
155 lb: Thiago Moises (15-6) vs. Christos Giagos (19-9)
125 lb: Tim Elliott (18-12-1) vs. Amir Albazi (14-1)
185 lb: Chris Curtis (28-8) vs. Rodlofo Vieira (8-1)
115 lb: Jinh yu Frey (11-6) vs. Vanessa Demopoulos (7-4)
265 lb: Josh Parisian (14-5) vs. Alan Baudot (8-3)
125 lb: Tagir Ulanbekov (13-2) vs. Tyson Nam (20-12-1)
135 lb: Raulian Paiva (21-4) vs. Sergey Morozov (17-5)
145 lb: TJ Brown (16-8) vs. Shayilan Nuerdanbieke (40-10)
125 lb: Cody Durden (12-4-1) vs. JP Buys (9-4)
205 lb: Tafon Nchukwi (6-2) vs. Carlos Ulberg (4-1)

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.