Wyprzedzony przez zawodnika z bilansem 1-4 w ostatnich pięciu walkach? Mateusz Gamrot spadł o dwie pozycje w rankingu UFC!
Nie popisali się dziennikarze i eksperci więksi i mniejsi, którzy decydują o kształcie rankingu UFC – Mateusz Gamrot niespodziewanie spadł aż o dwie pozycje w najnowszym ich notowaniu po sobotniej gali UFC 274: Oliveira vs. Gaethje w Phoenix.
Bezkrólewie w kategorii lekkiej UFC doprowadziło do sporych przetasowań w jej rankingu, za co niespodziewanie niemałą cenę zapłacił… Mateusz Gamrot!
Gdy Charles Oliveira przestrzelił wagę przed sobotnim starciem z Justinem Gaethje w ramach gali UFC 274 w Phoenix, jasnym stało się, że tylko wiktoria Amerykanina uchroni dywizję przed bezkrólewiem.
Tak się jednak nie stało, bo przetrwawszy trudne chwile – dwa razy lądował na deskach – kapitalnie dysponowany Brazylijczyk poddał Amerykanina w pierwszej rundzie. W konsekwencji kategoria lekka pozostała bez mistrza, bo Do Bronx uprawniony do sięgnięcia po koronę nie był.
W rezultacie w najnowszym notowaniu oficjalnych rankingów UFC Charles Oliveira spadł z pozycji mistrzowskiej na pozycję 1. – pociągnęło to oczywiście za sobą spadek każdego zawodnika w klasyfikacji o jedno oczko.
Rozpędzony serią trzech zwycięstw przed czasem Mateusz Gamrot, który wcześniej okupował 12. miejsce w rankingu, został jednak zdegradowany na… 14.! Decydenci z sobie tylko znanych powodów umieścili Polaka poniżej sklasyfikowanego cały czas na 13. miejscu Dana Hookera.
Jest to o tyle zaskakujące, że bilans Nowozelandczyka w ostatnich pięciu walkach wynosi 1-4. Pokonał w tym okresie jedynie Nasrata Haqparasta. Powróciwszy ostatnio do wagi piórkowej, został zdemolowany przez Arnolda Allensa. Obecnie sposobi się do powrotu do 155 funtów, celując w kolejny pojedynek latem.
O jedno oczko spadł najbliższy rywal Mateusza Gamrota Arman Tsarukyan. Ormianin znajduje się obecnie na 12. miejscu. Roszady te powodują, że na szali polsko-ormiańskiego starcia, które odbędzie się 25 czerwca w ramach gali UFC Fight Night w Las Vegas, wcale nie musi znaleźć się awans do Top 10 dywizji.
Największy spadek spośród wszystkich zawodników wagi lekkiej zaliczył natomiast Tony Ferguson, który w sobotę został znokautowany przez Michaela Chandlera. El Cucuy był 7., a obecnie jest 10. Iron pozostał na 5. miejscu.
W czołowej dziesiątce cały czas widnieje też niewidziany w akcji od dziesięciu miesięcy Conor McGregor, który ostatnie zwycięstwo w limicie 155 funtów odniósł… prawie sześć lat temu!
Poniżej aktualna klasyfikacja wagi lekkiej. Wszystkie rankingi są dostępne tutaj.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.